Rozdział 4

4 4 0
                                    

Maya i Lily dotarły do domu Lily. Rodzice Lily byli bardzo wdzięczni Mai za uratowanie ich córki. Zaprosili ją do środka na herbatę i ciastka.

Maya opowiadała rodzicom Lily o tym, jak została Aniołem Miasta. Opowiedziała im o swojej mamie i o tym, jak bardzo jej brakowało.

Rodzice Lily słuchali uważnie. Byli pod wrażeniem odwagi i dobroci Mai. Powiedzieli jej, że jest inspiracją dla wszystkich.

Maya spędziła resztę popołudnia z Lily i jej rodziną. Grały w gry, rozmawiały i śmiały się. Maya poczuła się jak w domu.

Kiedy nadszedł czas, aby Maya wracała do domu, rodzice Lily podziękowali jej jeszcze raz. Lily przytuliła ją i powiedziała:

"Dziękuję, że mnie uratowałaś, Majo. Jesteś moim aniołem."

Maya uśmiechnęła się i powiedziała:

"Nie ma za co, Lily. Cieszę się, że mogłam pomóc."

Maya wyszła z domu Lily i skierowała się w stronę swojego domu. Czuła się szczęśliwa i spełniona. Wiedziała, że jej mama byłaby z niej dumna.

Maya. Anioł sprawiedliwości Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz