౨ৎ - zakochany kundel

79 4 5
                                    

𖦹⭒°。⋆
ᵍᵃᵛⁱ'ˢ ᵖᵉʳˢᵖᵉᶜᵗⁱᵛᵉ

Gdy wracałem z reprezentacją do hotelu, chłopacy byli tak zdziwieni i zajęci teoriami spiskowymi na temat mnie i Adory, że żaden z nich nie włączył muzyki, przez co cała trasa zamieniła się w jedno wielkie Q&A.

Pytania typu "Od kiedy jesteście razem?", "Gdzie się poznaliście?" i "Skąd się znacie?" padały dosłownie co chwilkę. Oczywiście, starałem się odpowiedzieć na każde z nich starannie, bo właściwie, gdy już się przyzwyczaiłem do rozmawiania o Adorze, jest to dość przyjemne.

๋࣭ ⭑

- Nie jestem w stanie uwierzyć, że jakaś dziewczyna cię chce, Gavi. Serio.

Carvajal powiedział, gdy wysiadaliśmy z autokaru. Moim zdaniem to, że jest w Realu, a ja w Barcy, nie oznacza, że musi być dla mnie taki wredny, kiedy ja dla niego taki nie jestem. On uważa odwrotnie i dość często mi dokucza, choć potrafi być sympatycznym kolegą.

- Dzięki, Dani, świetny z ciebie kolega, wiesz?

- Jasne, że wiem.

๋࣭ ⭑

- Niezły jesteś, Pablo. Nawet ona się tego nie spodziewała.

Powiedział Ansu, grający na swoim małym tamagotchi.
Siedzieliśmy w naszym pokoju, razem z Balde i Pedrim, rozmawiając o wszystkim i o niczym, a dokładnie o tym, że pocałowałem Adorę po meczu.

- Biedna, widać było, że nie wiedziała co się dzieje. W sumie też bym się tak zachowywał, gdybyś mnie pocałował.

Alejandro to straszny pesymista i w ogóle narzekacz gorszy ode mnie. Ja bynamniej mam dobre argumenty i powody.

- Pf, chciałbyś, złociutki. Nie jestem gejem.

Ciemnoskóry prychnął i przewrócił oczami na moją odpowiedź.

- Ej, tak nie na żarty, ona nie wiedziała, że ogłosisz związek w wywiadzie?

Pedri się mnie spytał, sprzątając mi pokój.

- Nie no, raczej nie. Nie gadałem o tym z nią wcześniej. Jakoś nie było czasu...

Ansu odwrócił wzrok od swojego tamagotchi.

- Czyli to dlatego była zazdrosna o...

Przerwałem Fatiemu. Zastanawiałem się, akurat, o co poszło na tamtym korytarzu.

- Właśnie, o co chodziło? Lewy był trochę przerażony, wiesz.

- No więc gadałem z Adorą i zauważyłem, że jest jakaś niemrawa, więc o to spytałem. Soleil zaczęła się wtedy śmiać, więc połączyłem kropki i pomyślałem, że jest zazdrosna o tą całą dziennikarkę, Ane. Zasugerowałem to, a ona się wkurzyła i okazała się trochę agresywna, co tylko utwierdziło mnie w mojej teorii.

Otworzyłem usta i westchnąłem, zadowolony. Reszta chłopaków siedzieli albo zdziwieni, albo przerażeni. Pedri zdzielił mnie wzrokiem i przemówił, nieprzekonany:

- To raczej nie jest zbyt dobra wiadomość, Pab. Wiesz, to raczej nie okej, że twoja udawana dziewczyna zaatakowała twojego przyjaciela.

unloveable ִ ࣪𖤐 // Pablo Gavi Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz