rodział 5

38 2 3
                                    

Pov:Rzesza

Obudził mnie kolejny koszmar obudziłem sie z worami pod oczami wstałem I skierowałem się do łazienki wykąpałem się  gdy się wykąpałem ubrałem koszulkę która na sobie miałem i Poszedłem na dół na dole nikogo nie było więc usiadłem sobie na kanapie

Po pięciu minutach zsrr wrócił z zakupami tak myślę bo miał worki

Zsrr przyszedł do salonu I Usiadł koło mnie ja się odsunąłem trochę nie że mu nie ufam ale jedna wciąż może mnie zaatakować albo coś bo pomimo że mówi że mi wybaczył to losy mogą się różnie potoczyć nie że nie jestem mu wdzięczny czy coś ale jednak

Zs:hejka rzesza

Rz:hej......mogę wiedzieć gdzie byłeś?

Zs:Aa byłem w sklepie bo nie było jajek mleka mąki i chleba i posłuchaj musimy iść kupić ci jakieś  ciuchy

Rz:....ja mam wyjść?!

Zs:wiem że się boisz no ale moje są na ciebie za duże i nie martw się nie odstąpię cię na krok (rzecz jasna ale do przebieralni nie wejdzie jak coś )

Rz:ale...........ja nie potrzebuje nowych ciuchów mam tą koszulkę I co z tego że jest za duża tyle mi wystarczy poza tym......niechce żebyś marnował na mnie pieniądze

Zs:pamiętasz resza ja chce ci coś kupić bo tak i to nie będzie marnowanie pieniędzy

Rz:ale jednak ty....

Położył mi palec na ustach żebym był cicho

Zs:posłuchaj rzesia...

Czy on nazwał mnie rzesia ?!

Zs:to nie będzie marnowanie pieniędzy poza tym w końcu musisz Wyjść z domu i się przewietrzyć

Zabrał swój palec z moich ust

Rz:pamiętasz jak mnie znalazłeś ostatnio co o mało się nie wykrwawiłem?

Zs:ale tu są ludzie i nie zabieram cie do lasu a galeri

Proszę niechce wychodzi ostatnio o mało co nie zginąłem a jak ktoś mnie zobaczyłem to napewno mnie wyda do NATO Albo UE ale jeśli spotkam Polskę to napewno mnie zabije

Zs:nie martw się nikt ci nic nie zrobi nie pozwolę na to

Rz:no...okej.....

Nie jestem co prawda do tego przekonany bo nie lubię zbyt zatłoczonych miejsc i ludzie którzy mnie nienawidzą i mają ochotę mnie zabić gdy tylko mnie zobaczą

(Słowa Rzeszy nie jestem do tego przekonany to totalnie ja kiedy mam gdzieś wyjść a mi się niechce i leżę jescze w łóżeczku  rzecz jasna do 14 leżę zawsze )

Skipe time 30 min

Ubrałem się w dość za duże jak na mnie ciuchy długie spodnie długa bluza i buty były mojimy od munduru więc jako jedyne pasowały
Zsrr też dał mi maskę na twarz i czapkę bo bałem się że  ktoś mnie rozpozna

Gdy tak szliśmy na kogoś wpadłem i czapka mi spadła a tym kimś okazał się wielka Brytania zsrr pomógł mi wstać i założył czapkę Brytania już dawno się Podniósł I patrzył na mnie z pogardą i nienawiścią

Wb:możesz uważać na swojego przydupasa zsrr?

Mówił Brytania z  wyższością i gniewem w głosie

Zs:no widzę że niektórzy od zakończenia wojny się nie zmienili wciąż myślą że są najlepsi co Brytanio i nie mów tak do niego jasne?

Wb:haha naprawdę dziwię się że kryjesz zbrodniaza wojennego który cię zdradził jestem ciekaw co by na to powiedzieli UE i NATO oraz Polska

         💔🖤Utarcona Miłość 🖤💔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz