Per.Polski
Leżałam na moim łóżku i darłam ryj w poduszkę bo nie mogłam uwieżyć co przed chwilą zrobiłam.
Litwa(L):Lenkija, gdzie jest Julus?
Polska(P):W szpitalu, złamała nogę.
L:Ką? Ale ona mi obiecała że dzisiaj się pobawimy lalkami.
P:Dziewczyno masz już 9 lat i bawisz się lalkami?
L:A ty masz 14 a masz przytulanki.
P:To coś zupełnie innego.
L:Naprawdę?
P:Tak bo to są moi żołnieże z biedronki.
L:Dobra niech ci będzie.
RON:Dzieci, kolacja.
Ja i Litwa poszłyśmy na obiad. Dla tych którzy mnie znają, wiedzą co się stało na schodach.
No spadłam na ryj.
L:Co na kolację?
Węgry(W):Pierogi.
P:*błyskawicznie wstaję z podłogi*Pierogi?*biegnie do stołu i siada*
RON:Tak tak Pierogi.
W:A gdzie jest Julus?
L:W szpitalu.
RON:CO?!JAK?!
P:Robiłyśmy piramidę w szkole a Julus spadła potem była gonitwa z tym kuśtykaczem no i spadła ze schodów...
Nagle ktoś odtworzył dzwi od domu z całej siły co mnie przybrało o nie mały zawał serca.
Julus(Ju):Wróciłam. I mam kóle.
L:No widać pani kuśtykacz.
Ju:Muśiałaś im opowiedzieć?
P:No tak.
Ju:Dobra idę się wyspać, jestem zmęczona.
RON:Dobrze ale nie zapomnij umyć się i twoje zęby.
Ju:Dobrze.
Julus chciała pójść na góre ale Litwa ją zatrzymała.
Ju:Tak Litwa?
L:Obiecałaś że dzisiaj się pobawimy Lalkami.
Ju:Dobra ale ja szybko wezmę prysznic i umyję zęby a ty zjedz kolację.
L:Oki.
《Time skip 》
Per.Julus
Chciałam już spać lecz oczywiście Polska zaczęła denerwować Litwę.
L:Lenkija, oddawaj mi tą Lalkę!
P:Tylko jak oddasz mi Lucka.
Postanowiłam pójść do nich lecz zapomniałam że mam złamaną nogę. Więc Postanowiłam zawołać siostry.
Ju:Polska, Litwa, chodźcie tu!
Polska wszedła do mojego pokoju a za nią Litwa.
P:Co jest?
Ju:Oddajcie.
P/L:*oddają żeczy które miały w rękach*
Ju:*oddaje żeczy które należą do nich*I właśnie tak się to robi. A teraz idę spać.
L:Tja spadam.
CZYTASZ
Opowiadanie Countryhumans
AcakCzytasz na własną odpowiedzialność. Bo to ci bardziej zryję banie niż odcinki żelaznego