Leosia

90 1 0
                                    

Wpadłam w histerię gdy Kostek zaciągał mnie do pokoju. Zamknął mnie w nim. Po chwili usłyszałam głośny jęk bólu. Nie wiedziałam kto oberwał, więc tym bardziej wpadłam w jeszcze większy szał. Byłam załamana. Po chwili ktoś otwierał drzwi. Myślałam, że to Alex powalił Oliwiera i zabrał mu klucz. Od razu zaczęłam krzyczeć i szukać miejsca, w którym mogłam się schować. Zobaczyłam, że to Kostek, więc momentalnie powoli zaczęłam się uspokajać. Chłopak podszedł do mnie i mocno przytulił.
- Już jest dobrze - wyszeptał.
Nie odezwałam się tylko próbowałam miarowo oddychać. Położyłam się na łóżku i momentalnie zasnęłam. Oliwier wiedział, że nie krępuje się przy nim, więc zastanawiałam się czy przebierze mnie w wygodniejsze ubrania.

----------- Skip Time -----------

Rano obudziłam się. Zobaczyłam, że jesteśmy w sukience, więc sięgnęłam randomową koszulkę Kostka i krótkie spodenki. Gdy zeszłam na dół zjadłam szybkie śniadanie, bo zaraz mieliśmy jechać nagrywać filmik ,,Musimy dostać się nad morze kamperami". Już się spakowaliśmy z tydzień temu, więc szybko bez marnowania czasu pojechaliśmy po kampery i ruszyliśmy w trasę.

----------- Skip Time -----------

Rano gdy się obudziłam byliśmy już prawie w Gdańsku co było niemożliwe. Zatrzymaliśmy się w jakimś małym miasteczku gdzie dużo osób nas rozpoznało.
Poszłam kupisz sobie gofra gdzie dużo fanów się przy mnie zleciało. Zapytali jak się czuje z tym, że shipują mnje i Kostka. Powiedziałam, że nie przeszkadza mi to. Gdy kończyłam gofra. Podszedł do mnie Oliwer i przerzucił przez ramię.
- Zostaw mnie NOOOO - powiedziałam. - Umiem chodzić.
Zaczęłam bić go pięścią po plecach. Wtedy przygwoździł moje nadgarstki do pleców łapiąc je w swoją dłoń.
Niedługo mieliśmy być na miejscu w Gdańsku.

Jeden Na Milion (Opowieść GenZie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz