*Zaczeli jechać do Warszawy autem a za nimi dwa busy z ich meblami i
rzeczami, po drodze rodzice zatrzymali się w mc bo byli głodni . Kiedy santia zapytała czy może małe frytki i wodę niegazowaną bo nie jadła nic dwa dni i jej słabo to rodzice znów ją zwyzywali , od grubasek i tłustych świń które myślą o jedzeniu - Santia przeprosiła i już się nie odezwała ani słowem a po jej Policzkach znów spływały łzy , najpierw pojedyncze krople ale z czasem się pogorszyło. Po paru minutach santia założyła słuchawki I sięgnęła swój notes i długopis przez co rodzice znów zaczeli się z niej wyśmiewa tym razem że już nie jest małym dzieckiem , ich zdaniem zachowuje się bardzo dziecinnie .Kiedy rodzice przestali jej dogryzać santia zaczęła pisać *
~Drogi pamiętniczku sięgnęłam cię dziś już drugi raz , od dwóch dni nic nie jadłam , wiem że efekt końcowy jest wart ale pierwszy raz na głodówce czuje się aż tak źle .
Całe ręce mi się trzęsą, mocno się pocę , strasznie mi duszno i mam ochotę wymiotować . Jak wsiadłam do auta poleciała mi krew z nosa .
Po dłuższej drodze rodzice podjechali do mc , poprosiłam ich o małe frytki i wodę a oni zaczeli mnie wyśmiewa , znów że jestem grubą świnią że myślę tylko o jedzeniu itp , jeszcze im to się nie znudziło... Mam dość tego najchętniej odeszła bym z tego świata ale boję się , boję się tego że będzie gorzej boleć niż cięcie , tak okropnie się boję. A co jeśli w nowej szkole każdy będzie wyzywać mnie tak jak moi rodzice ? Pisząc to czuje się dużo lepiej, czuje się jakbym wygadala się przyjaciółce której nie mam ..~
* późnym wieczorem dojechali do Warszawy i ekipa pomogła im wnieść meble , rozpakowali się i padnięci poszli spać *
*Rano*
*Santia obudziła się o 8 bardzo wyspana , sięgnęła po telefon i przeczytała sms od mamy *
Mama ⁷'¹⁷
> Santia śpisz?
Mama ⁷'¹⁸
> oczywiście gruba księżniczka jeszcze śpi i gnijcie w tym łóżku zamiast zrobić coś użytecznego !!
Mama ⁷'²⁰
> idź na zakupy po rzeczy do szkoły i przygotuj się na jutro bo idziesz do szkoły!
*odczytano Santia ⁸'⁰⁴*
⁸'¹⁰ santia
Mam rzeczy do szkoły!<
Mama ⁸'¹²
>okej , nie wiedziałam 😠
⁸'¹⁵ santia
Jutro idę do szkoły? <
Mama ⁸'²⁰
>no tak?! A co świnko wolisz siedzieć w domu i się objadać ?!
⁸'³⁰santia
Nie , myślalam że dziś ide do szkoły ale ok<
Mama ⁸'⁴⁰
> pa dziecko nie mam czasu na bezsensowne sms
*odczytane Santia ⁸'⁴⁵*
~drogi pamiętniczku , obudziłam się w swoim nowym pokoju- wyspałam się średnio ale pokój I wgl cały dom jest mega piękny , okazało się że idę do szkoły dopiero jutro -moja kochana mamusia mi napisała ale była miła , a tak serio to nie obyło się bez krytyki .Cieszyłam się że mogę pójść jeszcze spać i jak się obudzę na spokojnie sie ogarnąć i ogarnąć pokój Itp ~
___________________________________________
ZA JAKIEŚ BŁĘDY TO PRZEPRASZAM/ MAM DYSLEKCJE , PISZE SZYBKO I NIE SPRAWDZAM TEGO CO NAPISALAM , BUZI 💋
CZYTASZ
Miłość w blasku gwiazd
Dla nastolatkówKsiążka opowiada o zgranej klasie i nowej uczennicy Santii kozłowskiej która musiała przeprowadzić się z małej wioski do Warszawy . Santia bedzie chciała odrazu zapoznać sie z cała klasą Ale czy napewno nie zna się z nikim ?. Santia I Borys już si...
