42. Prawdziwy scenariusz

2 1 0
                                    


Trudny ciężar niosłam na swych dłoniach, które nie miały możliwości, by złapać cię za rękę
Brakowało mi tego, jak czystego powietrza, które truło nas
Ty wyszedłeś z tego lekki jak piórko
Poleciałeś wysoko w niebo, a ja zostałam na dole
Osłoniłam cię przed tym wszystkim
Przyjęłam ciosy za ciebie byś jeszcze mógł i miał okazje oddychać czystym powietrzem, które jest tam na górze
Dzisiaj stoję na środku wielkiej sali
Jako aktorka
Ty siedzisz za kamerami
I patrzysz na to dzieło, które zostało napisane jako scenariusz do filmu
Który jest o nas
Za kilka nagranych klatek wejdziesz też tu na scenę
I od grasz swoją rolę
Lecz mi nie będzie dane złapać cię za rękę, bo w tym filmie ja jestem tą co ratuje, a ty tym, który przeżyje

Dzięki naszej miłości do aktorstwa i sztuki

Czego nauczyły mnie gwiazdyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz