~ Od autorki ~
Przepraszam za wszelkie błędy.
Obudziłem się około 9.00 rano, Isagi nadal spał lekko wtulając się w mój tors. Postanowiłem, że posprawdzam sobie wszystkie wiadomości zanim się obudzi. Na naszej grupie wycieczkowej, Reo i Chigiri stworzyli idealną listę rzeczy, które musimy zabrać, co na pewno będzie przydatne. Bałem się tylko jak wielka będzie walizka Chigiri'ego ponieważ wypisał tam z 50 produktów do włosów. Pewnie Kunigami będzie mu to wszystko nosił. Dostałem też pozdrowienia z nad morza od Sae, ze zdjęciem jego i Shidou razem. Czyli jednak miałem rację, że to właśnie z nim jechał. Do tego napisał do mnie Kurona z informacją, że Reo, Chigiri, Bachira i Nagi już wiedzą o całej sprawie z Isagi'm. To też było spore ułatwienie, bo nie będą potrzebne zbędne tłumaczenia. Jeszcze jakieś pół godziny wszystko sprawdzałem, aż w końcu poczułem delikatny ruch na mojej klatce piersiowej. Isagi zaczął się przebudzać, a po chwili na mnie spojrzał, swoimi pięknymi błękitnymi oczami.
- Długo już nie śpisz? – Nadal był lekko przymulony, przez co wtulił się we mnie jeszcze mocniej.
- Jakieś pół godziny. – Chłopak powoli się podniósł i przetarł oczy, znów wyglądał uroczo.
- Już jutro wyjazd, co nie? - Wciąż był lekko zaspany.
- Tak, do tego podzielili nas na pokoje dwuosobowe. No i wyszło, że będziemy razem, pasuje ci to czy może chcesz się z kimś zamienić?
- Pasuje. – Chłopak odpowiedział bez zastanowienia. – Ty wiesz najwięcej, więc przy tobie czuję się komfortowo... No chyba, że tobie to nie pasuje, to możemy z kimś pogadać...
- Pasuje mi, poza tym chyba tylko z tobą wytrzymam tydzień w pokoju. – Na twarzy chłopaka zauważyłem chwilowy przebłysk uśmiechu, ale zniknął tak szybko jak się pojawił. Usiadłem i lekko oparłem się o ścianę.
- A kto w ogóle jest z kim? – Włączyłem telefon i otworzyłem Messengera, a następnie naszą grupę.
- Kaiser z Ness'em, Reo i Nagi, Chigiri z Kunigami'm, Kurona podobno z Bachirą, ale nadal się o to kłócą, no i my razem. – Isagi położył głowę na moich kolanach.
- Mam nadzieję, że Bachira nie zabije Kurony za to, że mnie ukradł, jeżeli oni będą razem w pokoju, to się może źle skończyć.
- Może się nie pozabijają, trzeba być dobrej myśli.
- No miejmy nadzieję...
- A może się nawet zaprzyjaźnią.
- Chciałbym to zobaczyć, naprawdę. Szczerze to mam nadzieję, że tak będzie. Mieliby fajną dynamikę, ekstrawertyk i introwertyk, miło by było to zobaczyć. - Starszy ucichł na chwilę. -Czemu oni muszą się o mnie kłócić? Zwłaszcza Bachira, bo Kurona jeszcze jest w miarę spokojny... Ale ja przecież lubię ich obu tak samo, tylko Bachirę znam troszeczkę dłużej, ale to nie jest duża różnica.
- No niestety, nic nie poradzisz na to, że Bachira ma na twoim punkcie obsesję. – Isagi zdecydował usiąść mi na kolanach, przodem do mnie, przez co się lekko zdziwiłem. Oparł się o mój tors, a ja objąłem go w talii.
- Mhm... Nie chce mi się pakować... Pewnie czegoś zapomnę...
- Spokojnie, Chigiri i Reo napisali listę na grupie, a nawet jak czegoś zapomnisz to ci pożyczę, nie martw się tak.
- Dzięki, Rin... - W tym momencie do pokoju weszła mama Isagi'ego. Starszy od razu na nią spojrzał, ale ją chyba trochę zamurowała nasza pozycja.
- Yo-Yoichi? Ty masz chłopaka?! Nie, czekaj. Ty jesteś gejem?! I mi nie powiedziałeś?! – Chłopak lekko się spiął i powoli ze mnie zszedł, ale nadal się nie odkrył, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że jego rodzice nic nie wiedzą o tym gwałcie.
![](https://img.wattpad.com/cover/372653501-288-k453106.jpg)
CZYTASZ
Uśmiech, który pokochałem... [RinSagi]
Romance"Po tym wszystkim co się stało, brakuje mi jeszcze jednej rzeczy... A tym czymś jest twój uśmiech, czy mogę go zobaczyć jeszcze raz?" Shipy występujące: RinSagi (Rin Itoshi x Yoichi Isagi) KuniGiri (Rensuke Kunigami x Hyoma Chigiri) NagiReo (Seishir...