Pov: Felix💙
Po jakimś czasie, wsiadł do samochodu, na miejsce kierowcy i spojrzał na mnie.
- Nie sądziłem, że tak dobrze sobie radzisz z pistoletem, Lix - powiedział Hwang. Spojrzałem na pistolet w mojej kieszeni i uśmiechnałem się nie śmiało.
- Sam sobie nie wierzę -
- Daj spokój! - Hyunjin szturchnął moje ramię żartobliwie, z uśmiechem na twarzy odwracając się do mnie.
- Widziałem całą akcje. Jesteś poprostu mega nie śmiały, Lixie -
Uśmiechnąłem się żartobliwie i odpalił auto, jadą w noc. Żartowaliśmy godzinami, myśląc, że nic złego nie może nas spotkać, ale... Tak bardzo się myliliśmy.Jechaliśmy delikatnie oświetlonymi alejkami miasta. Rozmawialiśmy naprawdę o wszystkim. Zrozumiałem, że dużo mam z Hyunjin'em wspólnego. Gdy nagle, usłyszałem cichy warkot zza naszego auta. Wyjrzałem przez szybę z ciekawością i niepokojem. Zawarłem w bez ruchu i szybko cofnąłem się, zamykając okno. Hyunjin spojrzał ma mnie i spowrotem na drogę.
- Co jest, Lix? - zapytał, z niepokojem w głosie. Przez chwilę nie mogłem nic powiedzieć, dopóki nie położył swojej ręki na moim udzie, uspokając mnie.
- Za nami są te czarne auta - wybełkotałem. Oczy Hyunjina zwęziły się, i szybko złapał za kierownicę.
- Cholera - powiedział cicho, przyspieszając. Aut było sporo, więcej niż mógłbym zliczyć. Hwang wykonywał ostre manewry, ale nic nie pomagało.
- Nie dam rady - powiedział w końcu Hyunjin. Zamarłem i z wytrzeszczonymi oczami.
- C-Co? -
- Nie dam rady ich zgubić - Hwang powiedział, potrząsając głową powoli. Zanim zdarzyłem zaprotestować, jedno z czarnych aut wyjechało naprzód i podjechało obok naszego auta. Hyunjin zacisnął zęby i starał się wyprzedzić auto, przyśpieszając gwałtownie. Poczułem jak szybkość wpycha mnie w fotel i z paniki i szoku złapałem się klamki drzwi samochodu.
- H-Hyunjin - starałem się wydusić, ale Hyunjin jeszcze bardziej nacisnął gaz pchając auto do granic możliwości. Moje oczy się rozszerzyły i mogłem poczuć jak serce zaczyna mi mocniej bić. Czarne auto szybko nas dogoniło, trzymając się boku samochodu bruneta.
- Felix, trzymaj się mocno - Hyunjin powiedział i dokładnie wtedy, gdy skończył auto wjechało w bok ich samochodu. Hyunjin stracił kontrolę nad samochodem i wyjechaliśmy z drogi, uderzając się w drzewo.
