--4--

52 0 0
                                    

Obudzilo mnie słońce bo znowu zapomniałam o rolecie. Wstałam z łóżka i ubrałam byle jakie ciuchy. Potem starałam się zejść na dół jak najciszej jak mogłam niestety „tata" był już na dole
Tf-co tak późno wstałaś?! Do szkoły marsz teraz!
F-o...okej
I wyszłam spojrzałam na telefon 7:10 a ja mam dziś na ósmą. No nic znowu nic nie zjem przez cały dzień. Dobrze ze spakowałem się wczoraj do szkoły. Może dziewczyny się ze mną podzielą jak będą mieć coś do jedzenia. Ale teraz żeby nie siedzieć bez sensu przed klasą pójdę chyba do parku. Założyłam słuchawki i poszłam. Gdy doszłam na miejsce usiadłam na ławce i zaczęłam rysować. Spojrzałam znowu na telefon 7:40 okej teraz mogę iść do szkoły
Skip time w szkole
F-hej dziewczyny
W i J-hejjj
F- a gdzie Hania?
J-Chyba chora jest
F-okej
DrYń DrYń
Weszłam do sali i zajęłam miejsce.
Pov. Bartek
Od wczoraj myśle o tym czego dowiedziałem się o Faustii. Myśle żeby pogadać z nią o tym dziś po szkole.
N-dobrze uczniowie dziś dojdzie do naszej klasy nowa uczennica. Nazywa się Oliwia
(O-Oliwia)
O-hej nazywam się Oliwia ale to już wiecie
N-dobrze Oliwia usiądź w ostatniej ławce.
Skip time po lekcjach
Pov. Faustii
Jak zwykle szlam do miejsca które powinnam nazywać domem. Ale nim nie jest. Dom jest miejscem gdzie czujemy się bezpiecznie. Mój to ściany zlepione tak żeby ten dom przypominać
B-musimy o czymś pogadać
F-o czym
Spytałam zaskoczona
B-Martwię się o ciebie
F-czemu?
Zapytałam się  ze strachem którego na szczęście nie było słychać w moim głosie.
B-obydwoje wiemy czemu
F- nie ja nie wiem
Powiedziałam z pewnością w głosie ale wcale nie byłam taka pewna.
B-wiem co dzieje się u ciebie w domu
F-nic nikomu nie mów
B-Okej nie powiem ale mam jeden warunek
F-jaki?
B-daj na chwile telefon
Dałam mu telefon a on coś w nim wpisywał po czym mi go oddał
B-zapisałem ci mój numer w razie czego dzwoń
F-okej
I poszłam do „domu" spojrzałam na telefon 19:38
F-O nie
Szepnęłam pod nosem do siebie
Mam nadzieje ze taty nie ma w domu
—————————Autorka——————-
Witam witam czytelnicy! Co tam u was? Dawno nie wrzuciłam wam rozdziału. Wiec macie!
385 słów

poprostu FARTEK Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz