Czarek po przeprowadzce do Anki i Wiktora zmienił się. Niestety jego psychika z dnia na dzień jest coraz słabsza. Czy Annie i Wiktorowi uda się pomóc chłopakowi. Czy chłopak wyjdzie z depresji. Pojawi się wątek Nowego i Kuby. Mogą pojawić się sceny...
Kiedy Nowy z kubą wyszli postanowiłem się chwile przespać. Po jakiś 30 minutach się obudziłem, a po chwili do mojej sali wszedł Wiktor z Anną.
-Jak się czujesz?- zapytał mężczyzna.
-Juz lepiej.
-Dlaczego to zrobiłeś?- zapytała kobieta.
-Nie wiem.
Po chwili wszystko sobie wytłumaczyliśmy i okazało się że będę chodził do psychologa. Super.
Po godzinie okazało się że mogę już iść do domu. W domu odrazu pobiegłem do swojego pokoju i napisałem do mojej przyjaciółki Melani. Mela od dawna mi się podobała i miałem zamiar jej to powiedzieć.
Chat:
Czaruś😻💗🔥 Hejoo chcesz do mnie przyjść?
Melcia🔥💗😻 Pewnie ale kiedy?
Czaruś😻💗🔥 Możesz nawet teraz
Melcia🔥💗😻 okii to za 15 minut będę papa💗
Czaruś😻💗🔥 papa💗
Zszedłem na dół aby powiedzieć że przychodzi Mela.
-Moze przyjść do mnie Mela?
-Pewnie że tak- odpowiedziała Anna- A za ile?
-10 minut będzie.
-okej- odpowiedziała kobieta.
Po 10 minutach usłyszałem dźwięk telefonu.
Melcia🔥💗😻 Jestem juz
Czaruś😻💗🔥 idę
Kiedy dziewczyna przywitała się z moimi "rodzicami" poszliśmy do mnie do pokoju.
-Gramy w pytania?- zapytała dziewczyna.
-Możemy. Czy ktoś ci się podoba?
-Taaak. Wysoki blondyn w moim wieku.- powiedziała.
Czyżbym to był ja.
-Jak byś mógł zrobić jedną rzecz bez żadnych konsekwencji teraz, co byś zrobił?- zapytała.
-hmmm chyba- zastanowiłem się czy to dobry pomysł. Trudno raz się żyje- chyba bym cię pocałował.
-A ktoś ci broni- zaśmiała się cicho dziewczyna.
Przyciągnąłem ją do siebie i pocałowałem. Oderwaliśmy się od siebie dopiero jak zabrakło nam powietrza. Znowu się pocałowaliśmy, ale dziewczyna się na mnie przewróciła ,więc teras leżała na mojej klatce piersiowej.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
(tak wyglądali tylko że się całują)
Nagle do pokoju wszedł Wiktor.
-Chcecie coś do jedze- to może ja nie będę przeszkadzał- i wyszedł.
Po jakimś czasie stwierdziliśmy że zejdziemy coś zjeść.
-Potrzebujecie czegoś?- zapytała Anna.
-Przyszliśmy coś zjeść.
Kiedy zjedliśmy i chcieliśmy już iść do pokoju zatrzymał mnie Wiktor. Mela poszła a ja na chwilę zostałem na dole.
-To nie tak jak myślicie my tylko- zacząłem.
-Dobra dobra widziałem swoje. Po prostu nie zdążyliście się od siebie oderwać- zaśmiał się- i z siebie zejść.
-Jestescie razem?- zapytała Anna.
-tak. Chwile jeszcze pogadaliśmy i poszedłem do pokoju. Postanowiliśmy przebrać się w piżamy. Mela nie miała ze sobą ciuchów więc dałem jej jakieś moje krótkie spodenki i podkoszulek.
Obejrzeliśmy jeszcze jakiś serial i postanowiliśmy iść spać.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
(tak wyglądali)
W nocy przyśnił mi się koszmar. Obudzilem się cały zlany potem.
Mela pov:
Obudziłam się i zobaczyłam że Czarek się czegoś wystraszył. Wiedziałam o jego problemach więc pomyślałam że to przez to. Przyciągnęłam chłopaka do siebie jeszcze bardziej tak że głowę miał na mojej klatce piersiowej. Włożyłam rękę w jego włosy i zaczęłam go masować. Po chwili chłopak się uspokoił i usnął.
___________________________________________ Hejka misiaki💗 mam nadzieję że się podoba. Przepraszam że taki krótki rozdział ale pisałam go jak byłam chora💗mam nadzieję że się podoba 💗 522 słowa
