-Jak pięknie widzieć was znowu razem!-krzyknęła niffty, która przytuliła się do nogi Alastora
-racja Alstor już płak- husk chciał dokończyć lecz pojawił się na nim zielony łańcuch Alstora
-Nie mów o tym!-rozkazał mu Alastor przez swój straszny radiowy głos
-O-Okej...-powiedział husk A łańcuch zniknął
-Czekaj,o czym husk miał nie powiedzieć?-zapytałam Alastora
-o niczym,moja droga o niczym...-odpowiedział Alastor
-yhym...napewno?
-napewno Aria Napewno...- powiedział Alastor
-taak...nie jesteś dobry w kłamaniu...kłamiesz
-Ale cie zgasiła-stwierdził husk
-siedź cicho!-Alastor lekko obrócił głowę w stronę huskera a jego poroże się rozszerzyło,głos Alastora stał się straszny i transmitowany przez radio -dobra dobra...-powiedział husker
-Aria my Dear...ja nie kłamie-stwierdził radiowy,a przy okazji zobaczyłam jak husk coś szepcze do angela Dusta, który się obrócił i zaczął mówić
-powiem za huskuśa bo Truskawa nie ma mojej duszy🙂↕️ ,a więc kilka dni po tym, jak alastor przyszedł do hotelu, usłyszałem z jego pokoju płacz,lecz nie zwróciłem zbytnio na to uwagi.Okazało się że Alstor płakał bo nie było Arii-powiedział obojętnie a ja spojrzałam się na Alastora
-To prawda?
-och...nie jakże oczywiście, że nie... -kłamstwo!-powiedział husk
-Po co to powiedziałeś przyjacielu?-Radiowiec obrocił głowę w stronę huska i zaczął mówić głosem pełnym radiowych szumów
-Bo to prawda?...-dodala vaggie-też słyszałam twoje płakanie...
-i ja...- powiedziała charlie,a ja spojrzałam na Alastora
-This is true?-zapytałam Alastora
-yea mg dear...yea...-odpowiedział radiowy
-no i wydane-przez dżwi weszła cherry bomb która mówiła o bombach a ja i angel pomyśleliśmy że nas podsłuchiwała
-AAA-krzyknęliśny z Angelem ja się bardziej przytuliłam do Alastora a angel do huska który po chwili go zrzucił
-Angel ta twoja barykada coś nie zadziałała!-krzyknęłam do angela
-właśnie wiem!...
-Ej angie viki co z wami? I na Lucyfera czemu Victoria Się przytula do truskawki?-zapytała cherry której ewidentnie przeszedła furia
-TO NIE JEST TRUSKAWKA A JA NIE JESTEM VICTORIĄ!-od krzyknęłam jej
-jak to nie jesteś viką nie mów że angel dał Ci jakąś jebaną ksywę...
-Nie nie dałem Ari ksywki-odpowiedzial Antoś
-jakiej Ari? To przecież Victoria-powiedziała cherry
-no nie dokońcaaa...-odezwałam się i opowiedziałam wszystko cherry która ewidentnie była zaszokowana a ja pogadałam jeszcze trochę z mieszkańcami aż dostałam SMS od velvett:
Vel🙈🎀:
Hej bądź za godzinę wiem że jest 18 a miałaś być o 22 ale okazało się że musimy szybciej zacząć pracować
Ari🪷🎧:
Dobra spoko nie mam problemu to będę za godzinę ok?
Vel🙈🎀:
Oki to o 19 u mnie w pokoju
Ari🪷🎧:
Spk paa
Vel🙈🎀:
Paa-Plany się zmieniły za godzinę muszę być w V tover-powiedziałam chowając telefon do torby
-A to z jakiej przyczyny?-zapytała vaggie
-musze z vel zacząć projektować kolekcje na lato więc za jakieś 10 minut idę
-a no okej-odpowiedziała vaggieWięc pogadałam chwilę z innymi i poszłam do V Tower gdy weszłam była 18:56 więc poszłam do pokoju velvett
-----------------------------------
Hejo hejo! Rozdział trochę krótki ale mam sporo rzeczy na głowie zaczęłam pisac już rozdział do "marzenia się spełniają|Patryk Baran" nie długo pojawi się też rozdział do "Połączyło nas superbohaterstwo" I robi się ciekawie powiem wam że niedługo wydarzy się coś fajnegoo ale nic nie zdradzam i czekajcie na rozdziały!🫶🏼
CZYTASZ
Zamaskowana Gwiazda|Alastor x Oc
Hành độngJestem Aria,lecz przez vess już raczej Victoria mało kto pamięta o moim prawdziwym imieniu No chyba że vellvet bo Val i Vox najczęściej mnie nazywają Victorią.Jak kiedyś dla kogoś byłam jego gwiazdą teraz jestem prawdziwą gwiazdą tą którą piekło poz...