Hej sorry, że tak długo nie pisałam, ale jest końcówka wakacji i nic mi się nie chce...♥️(Tan obrazek *czy jakoś tak XD* to z Warszawy jak byłam na 3 dni z mamą, starszym bratem i jego dziewczyną)!💕 [Dla przypomnienia w moim AU Hoppy to chłopak]
*Wakacje a raczej ich końcówka>XD*
Per: DogDay
Kurwa ja i CatNap kłućmy się o Vindy bo on twierdzi , że to on by bardziej do niej pasował niż ja...prawie koniec wakacji a ja nawet nie spytałem się Vindy kogo woli. Cholera przecież Hoppy dał mi challenge bym do końca wakacji powiedział co czuję co Vindy i wyznał jej miłość a ja tego nie zrobiłem kurwa...Hoppy: DOGDAY!
DogDay: czego!?
Hoppy: i jak wykonałeś ten challenge?
DogDay: nie , jeszcze nie kurwa!
Hoppy: chłopie spokojnie dasz radę!
DogDay: ale Vindy spędza więcej czasu z CatNap'em a nie ze mną...
CatNap: hej chłopaki co robicie?
DogDay: twoją starą!
CatNap: HEY , ALE NIE PO RODZINIE!
Hoppy: gadamy...
CatNap: aha...ale jeśli chodzi o ten zjebany challenge to i tak Vindy woli mnie!
*Jeszcze autorka się wtrąci. Wiem , że "Vidny" czyta się tak jak pisze , ale wolę by czytać to jako "Łindi"*
Vindy: hej chłopaki co robicie?
CatNap, DogDay i Hoppy: gadamy...
Vindy: a okej...
DogDay: a powiedz nam Vindy nasza kochana kogo bardziej wolisz!? Mnie czy CatNap'a?~
Vindy: ...no was obu...ale chyba bardziej CatNap'a heh...?!
CatNap: S-serio?!
*ma rumieniec na twarzy*Vindy: tak...
DogDay: ...
Hoppy: o kurwa...
DogDay: Vindy nogę na słowo. Na osobności?
Vindy: tak jasne DogDay.
DogDay: no Vindy bo chciałem ci coś ważnego powiedzieć...
Vindy: tak co takiego?
DogDay: bo wesz , że za niedługo koniec wakacji co nie?
Vindy: no tak...
DogDay: chciałem ci to powiedzieć od dawna od kiedy cię poznałem...
Vindy: co takiego?
DogDay: vindy ja cię k-kocham...
Vindy: ...
*na jej twarzy pojawił się rumieniec*..a-ale D-DogDay j-ja...DogDay: *pocałował Vindy w usta przymykając oczy*
Vindy: ...*po chwili przymknęła oczy i oddała pocałunek DogDay'a*
*Gdy DogDay i Vindy przestali się całować Vindy posmutniała*
DogDay: hej co się stało czemu jesteś smutna? To moja wina?
Vindy: DogDay pamiętasz jak pojechaliśmy do tego hotelu z całą klasą?
DogDay: tak pamiętam. Było super.
Vindy: ostatniej nocy tam miałam okropny sen a wręcz koszmar...
DogDay: co się w nim wydarzyło...
Vindy: obiecaj , że to zostanie między nami...nawet CatNap tego nie będzie wiedział okej?
DogDay: okej tylko powiedz co jest nie tak bo się martwię.
Vindy: *bierze głęboki wdech i wydech*...śniło mi się, że ty i CatNap mnie...
DogDay: ja i CatNap co?! Co ci zrobiliśmy?!
*DogDay był wyraźnie zaniepokojony*Vindy: że mnie zgwałciliście...
DogDay: o Boże...
Vindy: i mówiliście, że mnie nie kochacie i nadaj się tylko do r7chania...
*W oczach Vindy pojawiły się łzy*DogDay: Vindy nie płacz wszytko będzie okej ja i CatNap nigdy ci tego nie zrobimy i nie powiemy nigdy prze nigdy!
*DogDay przytulił Vindy alby ją uspokoić*Vindy: dziękuję...
*Przytula się do DogDay'a*Ok kochani to na tyle nie mam pojęcia co jeszcze tu pisać a nie chcę wykorzystać wszytkich pomysłów na jedną część pa!♥️(Jak są błędy orto to sorry!✨)
CZYTASZ
Smiling Critters High School AU.
Fantasy⚠️ UWAGA⚠️ Krew, moje au i OC, samookaleczenie się, zabijanie , sceny 16+ 18+ , przekleństwa ,sprośne słowa , zabójstwa , przemoc *domowa itp. fizyczna i psychiczna* , nie Chapter, itp. miłego czytania! 🩷