Dzisiaj obchodziłem swoje 35 urodziny. Nigdy nie spodziewałem się, że dożyję tego czasu. Dlaczego? Życie w mafii jest pełne niespodzianek i tak naprawdę nigdy nie wiesz co czeka Cię następnego dnia. Możliwe, że dzisiaj będę się świetnie bawił, a jutro będę wąchał kwiatki od spodu. No cóż to powiedzieć. Krótko mówiąc żyj chwilą.
Dzisiaj nie zapowiadało się, że będzie coś grubego.
Chyba, że do tego zaliczamy „prezent" od moich znajomych. Pewnie pójdziemy na dziwki, poruchamy i tyle.
Jestem bossem mafii, a mój młodszy brat moim zastępcom. Mam też przyjaciela Matteo, który pełni rolę ochroniarza. Ci dwaj debile postanowili zrobić mi jakąś imprezę.
Na początku niezbyt byłem do niej przekonany, ale później stwierdziłem, że może będzie całkiem fajnie. W każdym słowa tego znaczeniu.
- Stary, gotowy? - zapytał Matteo
- Jak, jasna cholera, chociaż nie wiem czego się po Was spodziewać!
- Będzie grubo chłopie, chociaż stwierdzam, że po całej zabawie będziesz bardzo zadowolony. Pakuj się do auta, a my już jedziemy.
***
Jechaliśmy już jakieś dobre trzydzieści minut, a im wciąż coś nie pasowało.
- Nie ta!
- Za chuda.
- Brzydka.
- Ale krzywa morda.
- Ej dobra, czego tak zawzięcie szukacie, do jasnej cholery!
- Niespodziany dla Ciebie, a później może jeszcze kilku...
- MAM! IDEALNA! - wydarł się na cały głos mój brat Cassian
- Z okazji twoich urodzin stwierdziliśmy, że dostaniesz w prezencie kilka dziwek. Będziesz mógł zrobić z nimi co chcesz, my płacimy. Na razie numer jeden.
- Cześć, z tej strony Josh - aha dał fałszywe imię - słuchaj chcesz szybko zarobić?
Od pierwszej chwili było widać, że laska jest nasza. Te maślane oczka jakie robiła w stronę mojego brata i w sumie do mnie też, bo akurat siedziałem obok niego.
Nie była taka zła. Miała czarne włosy i jasną karnację. Ubrana była w za krótki top jak i spódnicę. Wyglądała jak dziwka.
Oczywiście, jakby nie przyjęła naszej propozycji, to byśmy ją uszanowali. Aż takimi diabłami nie jesteśmy. Nie gwałcimy kobiet. Seks jedynie za zgodą obydwu stron.
- A ile można zarobić?
- Na wstępie damy Ci 300$.
- Ojejku, to bardzo dużo. Powiedzcie co mam zrobić, a to zrobię.
- To słuchaj. Ten pan tutaj - wtedy wskazał na mnie - obchodzi dzisiaj swoje urodziny. Może pokażesz mu swoje cycuszki, w zamian za pieniądze? Wystarczy, że podniesiesz swój topik do góry. Jeśli się wstydzisz to możesz wejść do auta, mamy tutaj duuużo miejsca.
- No, ale tylko cycki, tak?
- Tylko cycki.
- Dla tak przystojnego solenizanta, mogę zrobić wszystko.
Zaczynamy ostrą jazdę...