Chłopcy zmienili koncepcje jaką mieli.
Jako iż miałem 35 urodziny to dostanę 35 dziwek. Już parę z nich było, ale szczerze? Nie liczyłem. Dla mnie liczyło się dobre rżnięcie i tyle.
Pojawiła się kolejna. Niczym nie odbiegała od poprzednich. Miałem to wszystko w dupie. Dla mnie liczyło sie tylko to co ma pomiędzy nogami.
- Uklęknij - powiedziałem - wiesz co masz robić.
Elena osunęła się na kolana i od razu zabrała się do roboty. Szybko pozbyła się moich spodni i nie minęła chwila, kiedy miała mojego penisa w ustach.
Na początku wzięła tylko główkę i zaczęła ssać. Drażniła mnie co doprowadzało mnie do szału. Po chuj się tak ze mna bawiła. Po woli miałem jej już dość, więc postanowiłem sam wziąść sprawę we własne ręce.
Chwyciłem jej włosy i popchnąłem kutasa, aż do samego końca. Czułem jak się zaciska. Czułem, że nie może oddychać i to podniecało mnie niesamowicie.
Zacząłem poruczać jej głową, jakby była robotem. W dupie miałem to, że z jej ust kapało mnóstwo śliny. Chciała pieniądze, to teraz niech cierpi.
Rytmicznie uderzałem w ścianki jej gardła. Najlepszym uczuciem był ten uścisk. Czułem się wtedy jakbym był w niebie.
Kiedy poczułem, że zbliżam się coraz bardziej do spełnienia, wyciągnąłem penisa.
W sekundę obróciłem ją i ściągnąłem jej majtki. Była mokra.
Od razu, nie zastanawiając się ani chwili wszedłem w nią, aż po same jaja. To był istny raj. Dźwięk obijających się ciał, był czymś pięknym. Mlaskanie jej cipki było muzyką dla moich uszu.
Naplułem na rękę i zbliżyłem palce do jej dupy. Od razu włożyłem jeden, przez co ona się napięła. W tym czasie nie przestawałem pompować jej cipy, więc po chwili przyjemność przejęła jej ciało.
Do jednego palca dołożyłem drugiego i już wtedy poczułem, że jest gotowa. Nie zastanawiając się włożyłem penisa do dupy.
Dziewczyna spięła się na początku, ale nie miała nic do gadania. Zacząłem poruszać się jak jakiś pojeb. Do przodu i do tyłu. Coraz mocniej. Miałem w dupie to, że ktoś może ją usłyszeć. W tej chwili liczyłem się tylko ja.
Mięśnie jej dupy bardzo przyjemnie otaczały mojego kutasa. Przez chwilę nie przestałem wątpić, że to moje miejsce.
Spełnienie nadciągało wielkimi krokami. Wyciągnąłem penisa i spuściłem jej się na dupę. Spermy wylałem chyba litry. Było warto.
Rzuciłem jej w twarz pieniędzmi i kazałem spierdalać. Czekałem na kolejną...