HiroMido

48 5 1
                                    

Postaci: Kiyama Hiroto/Tatsuya × Midorikawa Ryuuji (eng

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Postaci: Kiyama Hiroto/Tatsuya × Midorikawa Ryuuji (eng. Xavier Foster × Jordan Greenway)

Seria: OG/GO/Ares

☆☆☆

Morgan: Co ja mogę powiedzieć, biorąc pod uwagę wszystkie interakcje między tymi postaciami, muszę stwierdzić, że to wspaniały ship.

Audrey: Najwspanialszy ship.

Morgan: Kanoniczny ship, i to jest piękne.

Audrey: Dla wszystkich niezorientowanych, dlaczego jest to kanon, wyjaśniamy:

Morgan: Prawo japońskie mówi, że chcąc być opiekunem prawnym dziecka wraz z drugą osobą, trzeba mieć ślub.

Audrey: A nasi kochani Hiroto i Midorikawa są w GO opiekunami prawnymi Kariyi. Jeśli nie wierzycie – jest to potwierdzone w jednym z komiksów w Inazuma Eleven SD, możecie go bez problemu znaleźć.

Morgan: Otóż to. Będąc przy temacie prawa japońskiego, zaraz ktoś się przyczepi, że w Japonii to oni by ślubu nie wzięli...

Audrey: Po pierwsze, to jest bajka, a po drugie: ich koleżanka z drużyny jest córką prezydenta Japonii.

Morgan: Dokładnie. Poza tym, kto zostaje opiekunem prawnym dzieciaka ze swoim przyjacielem xD, raczej nie mówili sobie "No homo bro" podpisując papiery. Ogólnie zwróćmy uwagę na ich interakcje na przestrzeni całej Inazumy. Widać, że się o siebie nawzajem troszczą.

Audrey: Dokładnie, bo zaczęłyśmy z grubej rury, tłumacząc, dlaczego jest to kanon. No spójrzcie na nich i powiedzcie mi, że oni do siebie nie pasują!

Morgan: Z ust mi to wyjęłaś! Pasują do siebie aż zbyt dobrze! I umówmy się, uśmiech sam się pcha na usta wyobrażając ich sobie jako szczęśliwą rodzinkę.

Audrey: I to jaki uśmiech! Obie shipujemy HiroMido już od ponad pięciu lat, i nigdy, przenigdy w nich nie zwątpiłyśmy.

Morgan: Otóż to! HiroMido to mój osobisty faworyt wśród shipów nie tylko z Inazumy, ale też ze wszystkiego co istnieje.

Audrey: Ja nie żartuję, mówiąc, że to mój ulubiony ship kiedykolwiek.

Morgan: Ja nawet nie wiem, co powinnam dodać, żeby opisać ludziom jak wspaniały jest to ship i dlaczego. Robiłam to już zbyt wiele razy xD

Audrey: Spróbuję tak: HiroMido to przykład shipu idealnego. Mają zdrową relację, wspierają się nawzajem, są przy sobie zawsze, i po prostu widać, że się kochają. A jeśli ktoś mi zaraz wyskoczy, że "są rodzeństwem, bo wychowywali się w jednym sierocińcu", to polecą głowy.

Morgan: Zgadzam się z Audrey co do słowa! To, że wychowali się w jednym sierocińcu, nie oznacza, że są braćmi.

Audrey: Szczególnie, że relacja rodzinna jest w Słonecznym Ogrodzie jedynie między zawodnikami Genesis, ale o tym będziemy mówić innym razem. Wracając...

Morgan: Zwróćmy uwagę też na ich relację w uniwersum AreOri. Tutaj też troszczą się o siebie nawzajem. Przykłady? Jasne. Kiyama broni Midorikawy przed strzałem Kiry Hiroto. W drugą stronę? Nie ma problemu, wystarczy spojrzeć na mecz Raimon vs Eisei, Mido martwi się widząc uraz Kiyamy, pomaga mu wstać, potem też zejść z boiska.

Audrey: Nieważne, w jakim uniwersum się znajdujemy Hiroto i Midorikawa zawsze mają taką samą, piękną relację. Wystarczy wspomnieć 3 sezon, który określam roboczo "peakiem hiromido" XDD

Morgan: O to to. Przypomnijmy sobie scenę, w której Midorikawa trenuje w środku nocy uważając się za niewystarczajacego do gry w reprezentacji. Hiroto, który to zauważył, od razu postanowił mu pomóc. Są dla siebie ogromnym wsparciem.

Audrey: I nie będę kłamać, mam jakiegoś fangirla za każdym razem, gdy ich widzę, zupełnie jakbym znowu miała te 10 lat.

Morgan: Ja zupełnie tak samo. Czy to trochę dziwne? Pewnie tak, ale who cares.

Audrey: Dokładnie. Czy jesteśmy gotowe na podsumowanie?

Morgan: Chyba tak, bo jak się zbytnio rozgadamy, to nam wyjdzie rozdział na 10 tysięcy słów xD

Audrey: Byłybyśmy w stanie napisać o nich najdłuższy esej świata XD

Morgan: Dosłownie. Napisałam kiedyś dosłowną rozprawkę, ale to nie temat na "książkę" z ocenianiem shipów xD

Audrey: Czyli podsumowując: Mój najukochańszy ship w historii.

Morgan: Ode mnie ocenka 10/10

Audrey: Gdyby się dało, dałabym 11/10

Morgan: Ja to samo

Audrey: Kto by się spodziewał takiej zgodności? XDD

Audrey: W każdym razie, czy kolejny ship też będzie taki przyjemny?

Morgan: Zobaczymy...

☆☆☆

Podsumowując:

Ocena:
–Morgan: 10/10
–Audrey: 10/10

Status:
–Kanon

Popularność:
–Bardzo popularny ship, i słusznie.

Pieczątka:

Pieczątka:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Oceniamy shipy z Inazumy ElevenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz