7.WYBACZENIE

8 3 0
                                    

Zostaw to za sobą. Wybacz rodzicom , że dali ci za mało miłości. Wybacz kolegom, że byli okrutni i wprawili cię w kompleksy. Wybacz temu chłopakowi , ze połamał twoje serce na milion części. Wybacz dorosłym , że zmusili cię żebyś dorósł za szybko. Wybacz przyjaciółce, że wybrała chłopaka. Nauczycielowi, że potraktował cię niesprawiedliwie. A jeśli nie potrafisz, w porządku-zaakceptuj to i odpuść. Nie jesteś tym wydarzeniem , a stałe wracanie do niego sprawi, że nie pójdziesz na przód. Widziałam ciekawą instalację, która pokazywała, że ciągnąc za sobą bagaż nie przejdziesz przed drzwi, które dadzą ci coś nowego. Możesz wciąż nie tolerować tego człowieka, wciąż czuć, że sprawił że masz w sobie blizny i traumy, a jednocześnie iść do przodu. I dopiero wtedy zaczniesz żyć. Pod koniec dnia możesz mieć czyste sumienie-to oni, nie ty, to oni zranili ciebie. To ich sumienie. I chociaż wielu na tym ucierpiało stałe skupienie na tym zamknie nas wszystkich tylko w tej bańce. To trudny proces zależny od tego o kogo i o co chodzi, bądź zły, nienawidź ich, napisz i spal list z tym co czujesz, płacz, a później pozwól sobie na odrodzenie. Gwarantuję ci, że pewnego dnia to wszystko nie będzie miało znaczenia. Zaakceptowanie tego, że przeszedłeś w życiu coś na co nie zasłużyłeś, coś co cię złamało to proces zdrowienia dla ciebie. Umiejętność proszenia o pomoc to proces zdrowienia. Zaakceptowanie tego, że też potrafiłeś zranić to też proces zdrowienia. Zaakceptowanie tego, że nie każdy będzie z ciebie dumny i cię doceni. Tego, że nie każdy będzie miał cię za dobrego człowieka mimo szczerych intencji. Tego, że w jednej historii zagrasz czarny charakter, a w drugiej bohatera. Zaakceptowanie wszystkiego co nas spotyka to coś co widzę u ludzi u krańcu życia. Jak wiele starszych osób żałuje tego co zrobiło, jak mało mówiło bliskim że kocha, jak stracili miłość życia, nienawidzili tego jak wyglądają, nie robili sobie zdjęć, odcinali się od bliskich. Na końcu życia każdemu pozostaje żal. Nasze życie kończy się gdy pozwolimy sobie na tę akceptację. Choć tak naprawdę dopiero wtedy ZACZYNAMY naprawdę żyć.



PS  gdybyście kiedykolwiek kwestionowali dobro w sobie, pamiętajcie, że zły człowiek nie pomyślałby nawet o tym czy jest zły.  you are kind and enough.

ROZGRZESZENIEWhere stories live. Discover now