Weszłam do sypialni i podeszłam do łożka delikatnie na nim siadając.
Bartek był ułożony na swoim prawym boku przodem do mnie.
Położyłam swoją dłoń na tyle jego głowy i ucałowałam jego malinowe usta. Później złożyłam jeszcze jeden całus na jego skroni.
- Nie musisz udawać, że nie śpisz, wiem, że już wstałeś misiu.
Brunet delikatnie uśmiechnął się przyciągając mnie do siebie z zamkniętymi oczami.
- Oh Bartuś, musisz wstawać, bo zrobiłam śniadanie.
Przytuliłam się do niego całując jeszcze raz w skroń.
- To co jedziemy dzisiaj na zakupy po twój garnitur?
Mruknął tylko.
- Bartek ja cie nie zrozumiem. Musisz jakimś językiem do mnie.
- No tak ty znasz dużo, zapomniałem.
Przewrócił mnie na łóżko, a sam zawisnął nade mną.
- Pojedźmy, bo jeszcze jutro mam nagrywki.
- Mam nadzieję, że pamiętasz, że dzisiaj jedzieny do Mai?
Zapytałam.
- Jak bym śmiał zapomnieć.
Ujęłam go delikatnie za policzki i pocałowałam. Brunet oddał pocałunek i powiedział.
- A kiedy mają przyjść twoje sukienki? Mam nadzieję, że będą dzisiaj, bo chcę cię w nich zobaczyć.
Odrzekł uśmiechając się do mnie.
- Ja też mam taką nadzieję, że dzisiaj przyjdą. Chodźmy na śniadanko, bo stygnie.
Zjedliśmy śniadanie i ubraliśmy się w matching outfity.
- Ale nas ładnie ubrałaś niunia.
Mruknął Bartek prosto do mojego ucha kiedy objął mnie w tali jak staliśmy przed lustrem, aby się sobie przyjrzeć.
- Niunia?
Zapytałam z uśmieszkiem.
- Tak, moja.
Dodał szeptem i uśmiechnął się pod nosem co zobaczyłam.
Wzięłam kluczyki do swojego samochodu i wyszliśmy na dwór, gdzie Bartek wziął mi je z ręki i prowadząc mnie z ręką położoną na mojej tali, doprowadził mnie do drzwi od pasażera i otworzył je. Ucałowałam go w policzek i wsiadłam do auta, gdzie odrazu odpaliłam jakąś playliste na spotify, gdzie znajdywały się piosenki, moje, Genzie jak i trzech króli.
- „Ja wybrałem jedną z tras, żeby dojechać do ciebie.“
Zaczęłam śpiewać pierwsze wersy piosenki „Jestem już blisko“ od trzech króli.
- „Ciągle ciebie brak, ale coraz bliżej jestem. Widzę ciebie w snach, widzę ciebie wszędzie. Chciałbym widzieć nas, ale nie wiem kiedy będę.“
Zaśpiewał brunet wsiadający do samochodu.
- „Poświęciłem tak wiele dla ciebie, teraz mam wielką nadzieję, że zobaczę cię i że mi nie uciekniesz.“
Zaśpiewaliśmy razem.
- „Jestem już blisko, rozpalaj ognisko, za mną już długa droga ty jesteś moją iskrą.“
Dokończył brunet, a ja zaśpiewałam swoją kwestię.
- „Halo, gdzie jesteś?“
Śpiewaliśmy tak cały czas różne piosenki, aż do samego sklepu z garniturami.
CZYTASZ
Nie wszystko jeszcze stracone ~ Genzie
Fanfiction⚠️!!‼️Zaburzenia odżywiania, przekleństwa, przemoc, ataki paniki, sceny 18+ ‼️!!⚠️ Siostra Karola, o której praktycznie nikt nie wie. Mieszka w Anglii, a rodzice za nią nie przepadają. Przyjeżdża z zagranicy gdzie mieszkała, aby zrobić niespodziankę...