Rozdział 2

6 2 0
                                    

10 lat wcześniej, rok 2015:

-Focia!- Krzyknęła ciocia i cyknęła zdjęcie a ja się uśmiechnęłam. Ciocia zapytała o coś dziadzia a dziadzia  pokiwał głową i się uśmiechnął, ciocia teraz odwróciła się do mnie i szepnęła mi do ucha- Lottie, a chcesz zjeść McDonald'a?- Ja tylko uśmiechnęłam się i pokiwałam głową.- Maya- Powiedziała ciocia robiąc maślaną minkę.

-Tak?- Zapytała moja mama z westchnieniem.

-Zajedziemy do maczka?- Zapytała ciocia a ja się zaśmiałam.

-Dobrze. Lucas, zajedziemy do McDonald'a?- Zapytała mama taty, a my z ciocią się śmiałyśmy pod nosem.

-Dziadzia- Powiedziałam do dziadka.

-Tak?- Zapytał mnie a ja kontynuowałam:

-A ty lubisz maka?- Zapytałam a dziadek pokiwał i się do mnie uśmiechnął.

Czyli naprawdę każdy lubi McDonald'a, przynajmniej ciocia tak mówiła. Ja z maca najbardziej lubiłam cheeseburgera i frytki.

Oparłam głowę o ramię cioci I już usypiałam, dosłownie miałam zamknięte oczy gdy naglę ktoś zadzwonił do mamy.

Mam odwróciła się w moją stronę, najpewniej Patrzyłam czy śpię. Ale chyba zrobiłam wrażenie że śpię bo mama odebrała.

-Halo?- Powiedziała mama do telefonu- Tak. Dobrze. Spotkajmy się w McDonald's. No. Narazie.- Mama się rozłączyła a ja udawałam że się wubudzam.

-Kto dzwonił?- Zapytałam mamę udając że się dopiero wybudziłam.

-Nikt ważny. Idź skarbie spać- Powiedziała i po chwili dodała:
- Kocham cię

-Ja ciebie też- Powiedziałam i posłałam jej całuska w powietrzu.

I poszłam spać.

~~~

-Lottie!- Wybudziła mnie moja ciocia że snu- Jesteśmy już w maku!- Krzyknęła a ja od razu się wybudziłam podekscytowana.

- BĘDĘ JADŁA CHEESEBURGERA!- Wydarłam się, I chyba zapomniałam że nie jestem tu sama.

Wyszliśmy z auta a ja złapałam ciocię i dziadka za rękę bo mama z tatą jesze o czymś rozmawiali przy aucie.

Zastanawiałam się dlaczego każdy Tak kochał McDonald'a, skoro to niby tylko śmieciowe żarcie, ludzie mogli to jeść na okrągło, ale ja tak samo! Uwielbiam McDonald'a, ale KFC też jest pyszne! Lecz ja uważam że ludzie tak bardzo kochają Maka dlatego że z niego są najlepsze wspomnienia, no bo nie raz widziałam jakiś nastolatków robiących sobie tam zdjęcie. Ja uważam że na przyszłość to będą super wspomnienia!

-Ciociu- Powiedziałam a ciocia przeniosła na mnie wzrok i się uśmiechnęła a ja kontynuowałam:
- Pójdziesz ze mną siusiu?

-Tak Lolo- Powiedziała I się do mnie uśmiechnęła.

Lolo... Bardzo lubiłam to przezwisko, mówili tak na mnie tylko ciocia,dziadek i babcia, ale rodzice też często nazywali mnie Lolo.

Skierowałyśmy się z ciocią w stronę toalety a ciocia mnie zagadywała.

-Lolo, a kupujemy sobie takie same misie? Może foki?!- Zapytała mnie podekscytowana ciocia.

-Tak!- Pisnęłam równie podekscytowana.

Weszła do toalety i zaczęłam robić siusiu. Gdy wyszłam ciocia czekała na mnie przed kabiną toaletową.

Gdy szłyśmy już do stolika znowu zauważyłam tego samego pana I panią. Tych od tego Mercedesa. Jak tylko mnie zauważyli od razu poszli.

-Ciociu, kto to był?- Zapytałam cioci a ona na mnie spojrzała I uśmiechnęła się.

-Nikt ważny.

~~~

Aaaa, jestem dumna z tego rozdziału. I pamiętajcie jak piszę słowa typu ,,siusiu" i was to skręca. To pamiętajcie że piszę to z perspektywy pięcioletniego dziecka!

Dziękuję wam za wszystko! <33


SecretsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz