Rozdział 3

4 1 0
                                    

Teraźniejszość:

-Jak to kurwa mafia!? Całe życie żyłam w kłamstwie a to wszystko przez was! Jesteście najgorsi! Nienawidzę was!- Wydarłam się na rodziców i wybiegła z domu zabierając swoje czarne Adidasy.

Mafia, Kłamstwa, Mafia, Kłamstwa.

MIAŁAM DOŚĆ.

Wyciągnęłam telefon i od razu wybrałam numer do Vic. Gdy dziewczyna odebrała rozejrzałam się i sprawdziłam czy nikt nie idzie, gdy nikogo nie dostrzegłam od razu się wydarłam:

-Vic! Wiesz o tym że nasza pierdolona rodzina jest jebaną mafią?!

-Co kurwa?! Lottie to nie jest dobry moment na żarty- Powiedziała a ja zaczęłam znów krzyczeć:

-Żadne kurwa żarty, podsłuchałam rodziców i pierdolili coś o Mafii.

-Japierdole- usłyszałam jej westchnienie.

-Ej Vici, idziemy do klubu?- Usłyszałam głos Patric'a.

-Dobra ja nie przeszkadzam, miłego wypadu!

Rozłączyłam się i weszłam w wiadomości i zaczęłam pisać wiadomość:

Do Nieznany:
Masz jakiś towar?

Wyłączyłam swojego smartfona i ruszyłam dalej. Gdy poczułam wibracje telefonu od razu go wyciągnęłam.

Od Nieznany:
Nie mam nic, jutro będę miał.

Kurwa.

Do Nieznany:
Ok, zapomnij.

Czułam się okropnie, te kłamstwa mnie strasznie przytłaczały. Weszłam znów w wiadomośc i zaczęłam pisać:

Do Vici!❤️:
Dzisiaj nie pogadamy, jutro zadzwonię! Kocham cię! ;*

Vici to moja kuzynka, jest w tym samym wieku i świetnie się dogadujemy.

Kiedyś ktoś się mnie zapytała co dla mnie znaczy przyjaźń, I wtedy nie znałam odpowiedzi, ale teraz znałabym odpowiedź. Przyjaźń jest wtedy kiedy dane osoby się dopełniają, Vic jest dla mnie jak druga część mnie która mnie dopełnia. Wiem że mogę jej powiedzieć dosłownie wszystko, uwielbiam ją i jest dla mnie bardzo ważna.

Poczułam wibracje i z irytacją go wyjęłam.

Od Nieznany:
Masz towar?

Do Nieznany:
Nie i wypierdalaj.

Zablokowałam telefon i ruszyłam dalej.

Przechodząc przez pasy z poirytowaniem wyciągnęłam telefon który wibrował bo ktoś do mnie dzwonił, a gdy zobaczyłam że dzwoniła do mnie mama to jeszcze bardziej wkurwiona, od razu się rozłączyłam.

Lecz po chwili zobaczyłam tylko światła reflektorów, pisk opon, I uderzenie...

~~~

Jestem dumna z tego rozdziału!

SecretsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz