(Nie pytajcie czemu już chodzę do szkoły)
To było ogólnie dzisiaj na przerwie.
Mój stary nauczyciel matmy(Msnm):*wchodzi na stół do ping-ponga i zaczyna na nim rapować*
Ja i koleżanki:*mają takie WTF na twarzy*
Jakiś debil z mojej klasy:*też wchodzi na ten sam stół o ping-ponga*
Msnm:*Zrzuca tego debila z tego stołu*
Ja:XD