୨୧ : 10

44 5 6
                                    

───────────────────

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

───────────────────

↷✦; POV.Fang
﹏﹏﹏﹏

Znacie pewnie to uczucie kiedy przychodzi czas, kiedy trzeba w końcu wrócić do swojego rodzinnego miasta na jakieś święto? Zapewne tak, a więc po co o tym mówię? Otóż odpowiedź jest bardziej prosta już się możne wydawać

Dzisiaj wypada moje pierwsze ulubione święto w roku, czyli chiński nowy rok. Z tej okazji postanowiłem zabrać ze sobą Gus'a i Buster'a, aby zobaczyli jak wygląda moje rodzinne miasto. Niestety, lub stety.. nasza blondi bardziej znana jako Maisie boi się latać przez co została. Nie wykluczamy jej oczywiście, ale.. też nie zmuszany, aby z nami leciała jeśli się serio boi (a boi się do tego stopnia, że często jak jej proponujemy wylot gdzieś w wakacje to się denerwuje i rzuca jakimkolwiek narzędziem, które wpadnie jej w ręce. Przyznam, że boli w cholerę)

Ale jej nie wykluczyłem. Postanowiliśmy wraz z Buster'em, że będziemy jej regularnie wysyłać zdjęcia. Na jakiś okres czasu się tutaj przeprowadziliśmy, chciałem znów zobaczyć jak wyglądają wszystkie miejsca, w które chodziłem z moim tatą, gdzie się bawiłem i jak się wszystko zmieniło

Właśnie ja, Buster oraz Gus staliśmy na tarasie hotelu, który wynajęliśmy na czas pobytu w Kurotari. Podziwialiśmy właśnie widoki, które były wręcz przepiękne

Miasto wręcz tętniło życiem, pełne czerwonych lampionów, które oświecały ulice niczym małe słoneczka. Ah.. brakowało mi tego klimatu

Wziąłem głęboki wdech i biorąc Gus'a na ręce, a następnie łapiąc Buster'a za rękę powiedziałem

- Witajcie w moim rodzinnym mieście.. Kurotari - oni byli zachwyceni. Gus zaczął wypytywać o różne rzeczy na co ja chętnie odpowiadałem z entuzjazmem w moim głosie

- Tato! Tato! A pójdziemy zobaczyć co tam się dzieje? Proszę! - zapytał białowlosy, wskazując palcem na ulice. Ja skinąłem głową na tak spoglądając na rudasa, który najwidoczniej był za

- Jestem za! Chce poznać tradycje, o których mi opowiadałeś - dodał Buster z szerokim uśmiechem na twarzy

- Chodźcie! Tylko ubiorę odpowiedni strój! Wam też dam nie obejdziecie się bez tego

Jak powiedziałem tak zrobiłem, wyciągnąłem strój z walizki, którą spakowałem. Podałem im czerwono złoty strój, który miał symbolizować szczęście jak i dobrobyt. Kiedy byliśmy gotowi do wyjścia otworzyłem drzwi hotelu i wyszliśmy kierując się w dół ulicy

Owe ulice były wypełnione tłumami ludzi, którzy mieli takie same stroje jak my, a nad ich głowami przelatywały smoki oraz lwy z papieru. Gdy tak szliśmy wyjaśniałem każdy element stroju oraz ich symbolikę. Rozglądaliśmy się dookoła oglądając setki przepięknych dekoracji, od czasu do czasu zatrzymywaliśmy się, aby zapalić kadzidła, zatańczyć w rytm muzyki, która leciała.. Tęskniłem za tym! Tak się cieszę, że mogę w końcu się podzielić z moją niewielką, lecz bardzo kochaną rodzinką tym co tutaj jest

𔓕 𓈒⊹ ꒰ 𝅄 Escaping Time ﹗𝐅𝐀𝐍𝐆𝐒𝐓𝐄𝐑 | 𝐏𝐋 ꒱ ⸝⸝੭Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz