5. Problemy w kaplicy

19 4 13
                                    

Następnego dnia Akaza i Douma wyszli na ulicę popytać ludzi o problemy z kaplicą.

A- Ciężko będzie się tu czegoś dowiedzieć.
D- Bo jesteś niski i nie widzisz.
A- Hmpf
D- Latasz na biedronkach?
A- Zabije.
D- Nie bij xD.
A- Mniejsza.
D- Przepraszam co Pan myśli o kaplicy?
Obywatel- Pojawiła się nie wiadomo skąd i nie wiadomo po co.
A- Mianowicie?
O- Nikt w tej wiosce nie jest wierzący dlatego kaplica tu to głupi pomysł.
D- Wiesz kto może niszczyć kaplicę?
O- To może być każdy.
A- Dobrze dziękujemy.
D- Hmm mam złe przeczucie.
A- Ja tak samo.
D- Chodźmy pod kaplicę.
A- Tak.

Bohaterowie ruszyli do celu.

O- Odejdźcie stąd.
D- Ktoś ty?
O- U nas się żyje spokojnie nie chcemy problemów.
A- My jesteśmy rozwiązaniem problemów.
O- Ostrzegaliśmy was.
D- My?
O- Narazie.
A- Oni wszyscy mają coś do ukrycia.
D- Tak, ale musimy ustalić co tu się dzieje.
A- Mhm.

Gdy nadszedł wieczór Akaza i Douma stali przy kaplicy.

A- Narazie jest spokój.
D- Mhm.
A- Czekaj... Słyszysz?
D- Sporo ludzi się zbliża.

Wtedy cała wieś przyszła pod osłoną nocy pod kaplicę.

A- Co to ma znaczyć?
O- Przez tą kaplicę nasza wieś upada.
D- W jaki sposób?
O- To przez nią moja córka odebrała sobie życie!
O- To przez nią zaczęłam chorować.
O- Ona sprawiła że wszyscy moi bliscy odeszli!
A- O czym oni mówią?
D- Nie wiem.
Kapłan- Obłudnicy... Córka się zabiła bo ty ją wyrzuciłeś z domu gdy zaszła w ciążę. Twoja rodzina odeszła bo zacząłeś pić. A ty upadasz na zdrowiu bo odmówiłeś wizyty lekarza. Wszyscy jesteście sobie winni.
O- Zabijemy cie a kaplicę zrownamy z ziemią.
A- Nikogo nie zabijecie.
O- A ty kim jesteś żeby...

D- Przemyśl swoją odpowiedź bo jedno słowo nie w tą stronę a padniesz martwy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

D- Przemyśl swoją odpowiedź bo jedno słowo nie w tą stronę a padniesz martwy.
O- Brać ich!

A- Powieszę sobie wasze głowy przy kominku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A- Powieszę sobie wasze głowy przy kominku.
D- Zaczekaj Akaza.
A- Hmm?
D- Może da się to inaczej rozwiązać.
A- No dobra zajmij się tym.
D- Chętnie.

D- Stać i milczeć!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

D- Stać i milczeć!

Tłum nagle się zatrzymał.

D- Brzydzę się wami wsioki dlatego władzę nad tym miejscem od teraz ma kapłan a wy zrobicie wszystko co wam powie.
Tłum- Tak jest.
D- A teraz wracać spać!

Ludzie rozeszli się w swoje strony.

D- Od teraz ty tu rządzisz.
K- Dziękuję wam zamienię tę kaplicę na wasza cześć.
A- Wrócimy tu i mam nadzieję że dotrzymasz słowa.
K- Oczywiście.
D- A teraz pentagram.
K- Ahh tak chodźcie.

Kapłan zaprowadził chłopców do kaplicy.

K- Tedy.

Otworzył on tajne wejście do piwnicy gdzie świecił się pentagram.

A- Nie ma wątpliwości że to on.
D- Kaplica zbudowana na pentagramie?
K- wychwala on i Boga i Szatana.
D- No to chlust.

Douma polał pentagram a ten znikł.

D- Dziękuję to wszystko.
A- Tak... Dziękujemy.

Akaza zemdlał.

D- Akaza obudź się.
A- Hmm co?
D- Już myślałem że cię straciłem.
A- Co się stało?
D- Zemdlałeś, ale nie wiem czemu.
K- Bo jesteś synem swojego ojca.
D- Co to znaczy?
K- Że Akaza będzie słabł wraz z każdym zniszczonym artefaktem aby na końcu...
D- Nie mów że umrzeć.
K- Nie, aby przejąć moc ojca.
D- Co?!
K- Kiedy wasi ojcowie polegną i znikną, ich moc spłynie na was.
D- Czy to znaczy że ja...
K- Tak, Jeśli chcecie być razem twoje artefakty też powinno się zniszczyć.
D- Akaza w porządku?
A- Tak, już lepiej.
K- Weźcie to.
D- Co to?
K- Wypijcie to gdy zniszczycie wszystkie artefakty pomoże wam przejąć moc ojców.
D- Skąd wiemy że możemy ci ufać?
K- Inaczej nie pokazałbym wam pentagramu.
A- On ma rację.
D- No dobrze dzięki.
K- Opuszczacie wioskę?
A- Jutro o świcie.
D- Ale nie mamy żadnych tropów.
K- Na pustyni jest jeszcze jeden.
A- Jeszcze jeden?
K- Dzida którą zabito Boga spoczywa kilometr stąd na zachód.
A- Skąd wiesz?
K- Sam kiedyś chciałem znaleźć artefakty ale nie dałem rady.
D- Nie miałeś jak.
K- Próbowałem wszystkiego, ale tylko moc Boga może zniszczyć przedmiot Boga.
A- Co jest na zachodzie?
K- Klan koczowników powiedzcie ze ja was przysyłam to pokażą wam wszystko.
D- Dziękujemy ci odpoczniemy i ruszymy w drogę.
K- Uważajcie na siebie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Czy Douma i Akaza odnajdą artefakty?
Co ich czeka w klanie koczowników.
Czy dobrze zrobili oddając władzę kapłanowi?

Aby się dowiedzieć czytajcie cześć 6 - „Wyprawa do klanu koczowników"
Pozdrawiam was ❤️

Dobro i zło Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz