Szłam sobie spokojnie z moją przyjaciółką i jej bratem i kuzynem. Idziemy sobie na spokojnie, spacerkiem wokół zalewu i se gadamy.
I tak z dupy ta moja przyjaciółka (nazwijmy ją Kasia) Takie:Kasia (podekscytowanym głosem): EJ WIESZ CO?!
Ja (lekko zestresowana): No co?..
Kasia: ZOSTANĘ AGRESYWNYM GEJEM.
Kuzyn i brat (trauma)
Kasia: I BĘDĘ RUCHAĆ AGRESYWNIE LUDZI
Ja (trauma na maxa): Błagam, dziecko uspokuj się ;-;
Kasia: CHOĆ SIĘ RUCHAĆ. ALE TAK AGRESYWNIE >:3
(Kasia, ja wiem że to czytasz i wiem że tego nie pamiętasz bo masz przedwczesną demencję 🥰😘)
CZYTASZ
Moje życie jako książka (czyli jeden wielki pierdolnik)
RandomAutorce się nudzi w życiu i nie ma co robić 😃👍