MXTX One-shots

🌸 Madam Shen 🌸 (🔞)

W tej opowieści Wei Ying zrobi pewien eksperyment. Mianowicie przetestuje nowe zaklęcie na zwiększenie mięśni mężczyzn. Ale jak to z eksperymentami Wei Wuxiana bywa to coś pójdzie nie tak. I niestety ofiarą tego eksperymentu będzie Shen Qingqiu.

W tej historii wystąpią postacie z MDZS, TGCF oraz SVSSS.

W tej historii będzie dwóch narratorów: pierwszo osobowy czyli Wei Ying oraz trzecio osobowy czyli tzw. obserwator.

❗Uwaga ten rozdział może zryć banie więc czytacie na własne ryzyko. 😂❗

❗Dałam oznaczenie 🔞 ponieważ pojawi się tu dużo niecenzuralnych słów oraz przekleństw oraz sceny dla dorosłych.❗

Miłej lektury! 😉

🌿🌿🌿🌿🌿🌿🌿

Dzień w GusuLan zaczął się dość zwyczajnie. Wei Wuxian siedział w pokoju i pracował nad nowym zaklęciem. Zaklęcie to ma w teorii zwiększyć mięśnie u mężczyzn. Oczywiście tylko w teorii bo jak wiadomo z zaklęciami Wei Wuxiana bywa różnie.

To będzie najlepsze dzieło jakie stworzyłem. W końcu ci mężczyzni nabiorą mięśni. Może stara koza mnie pochwali chociaż raz. Dobra przydałoby się przetestować mój wynalazek. Może Lan Zhan się zgodzi. Chociaż on mięśnie to ma spore więc więcej mu nie trzeba. Może ktoś z moich przyjaciół się zgodzi. Najwyżej ich jakoś przekonam.

Dobra teraz muszę iść poszukać Hua Chenga i reszty. Chyba to trudne nie będzie. O proszę i znalazłem mój cel poszukiwań. Dobra teraz idę oznajmić mój pomysł.

- Hejka wszystkim - powiedziałem

- Hejka Wei-ge - przywitał się Xie Lian

- Widzę, że masz dobry nastrój - zauważył Shen Qingqiu

- Owszem. Właśnie opracowałem coś niesamowitego.

- Znowu? Co tym razem? - zapytał zaniepokojony Hua Cheng

Wei Wuxian wyjaśnił na czym polega nowo stworzone zaklęcie. Hua Cheng i pozostali nie byli przekonani do tego pomysłu.

- Czy to zaklęcie jest bezpieczne? - zapytał Shen Qingqiu

- Oj bracie ogórku. Nie marzyło ci się żeby mieć umięśnione ciało. Wtedy nikt by ci nie podskoczył.

- Właściwie to bez tego nikt mi nie podskoczy. - rzekł Qingqiu

- Nuda... Dobra to kto na ochotnika do testu? - zapytał Wei Wuxian

Wszyscy zamilkli. Nikt z obecnych nie chciał zostać kozłem ofiarnym. Wei Ying nadal był nieugienty i sam wybrał '' ofiarę '' .

- Dobra skoro nikt się nie zgłasza to wybiorę sam. Xie-ge nie chciałbyś mieć mięśni. Wtedy nikt by z ciebie się nie śmiał.

- No cóż właściwie to...

- Nie pozwalam. Nikt nie będzie robił dziwnych rzeczy na Gege. - sprzeciwił się Hua Cheng

- Nie ciebie pytałem Hua Cheng

Hua Cheng już miał coś powiedzieć na Wei Wuxiana ale przerwał mu Shen Qingqiu.

- Dobrze ja pójdę. Chyba nic gorszego od jedzenia Xie Liana mnie nie czeka.

- Moje jedzenie jest niedobre? - zapytał smutno Xie Lian

- Nie słuchaj ich Gege. Twoje jedzenie jest obłędne.