Chapter 13

40 2 0
                                    

Hungarian GP - Niedziela (Race day)

Aria

- Ciocia Aria! - zakrzyczała mała P., i rzuciła się w moją stronę. Uklękłam , aby przytulić małą istotkę.
- Hej , Pepe.
Wstałam i przytuliłam się z Kelly i Maxem.
- Hej , kochana. Jak tam ? - zapytała Kelly.
- Dobrze. Musze zrobić zdjęcia Maxowi i Checo.
- Zapraszam. - powiedział Max.
Ruszyłam za nim do bolidu. Po kilku minutach miałam kilka ujęć Maxa , Checo , mechaników , a nawet małej P. , i Kelly.
- Dobra. Dzięki za fotki , ja lecę dalej.
Pożegnałam się z każdym i ruszyłam do motorhome Ferrari.
Weszłam do środka , gdzie spotkałam moje przyjaciółki i kierowców.
- Aria! Byłem ciekaw , kiedy do nas zawitasz! - zawołał Carlos.
- Jak widać , już jestem. - powiedziałam i objęłam Hiszpana.
Przywitałam się że wszystkimi po kolei , a po chwili rozmowy , przyszedł czas na moją pracę.
- Dobra ruchy , bo do wyścigu muszę się wyrobić. - powiedziałam i chciałam odejść , aby zrobić zdjęcie bolidom , ale poczułam, jak ktoś chwyta mnie za szyję.
- Matko ! Jak ja się za tobą stęskniłam. - powiedziała Mia.
- Tak ?! A ja myślałam , że stęskniłaś się za Lewisem .
- Ha , ha , ha. Bardzo śmieszne.- powiedziała , a ja ją przytuliłam.
Po chwili zaczęłam robić zdjęcia. Kierowcom , dziewczynom , mechanikom i bolidom.
Wyszłam z motorhomu Ferrari i ruszyłam do McLarena.
Weszłam do środka , machając Zakowi. Odmachał mi a ja ruszyłam do warsztatu.
Po chwili poczułam jak ktoś wciąga mnie do pokoju. Podniosłam głowę do góry i zobaczyłam oczy mojego ulubionego bruneta.
- Dzień dobry, panie Norris. Nie spodziewałam się.
- Wiem. - powiedział i mnie pocałował. - Dzień dobry.
Przywarłam do jego ust, gdy usłyszeliśmy jak ktoś chwyta za klamkę. Oderwaliśmy się od siebie ale pozostaliśmy w przytuleniu.
Otworzyły się drzwi i zobaczyłam obcego mi bruneta i blondynkę.
- Stary! Niespodzianka ! - zakrzyczał brunet , a po chwili spojrzał na mnie a jego usta uformowały się w małe o.
- Aria , poznaj proszę mojego przyjaciela , Maxa Fewtrella. I Pietrę.
Oderwałam się od Lando , podając rękę Maxowi. Chcąc podać ją także blond włosej , ta niespodziewanie mnie przytuliła.
Poczułam się dziwnie , ale nie niekomfortowo.
- Miło wreszcie mi poznać dziewczynę naszego Lando. - wypuściła mnie i się do mnie uśmiechnęła.
- Dużo o tobie mi opowiadał.
- Chwila , co ?! Dlaczego nie chciałeś pogadać ze mną ? - zapytał Max.
- Stary , sorry , tak wyszło.
- Mhm. No to wygląda na to , że muszę nadrobić. - powiedział i przeżucił swoją rękę na moje ramię.
- To co ? Proszę mi wszystko opowiedzieć.
Spojrzałam na niego i na Lando.
- Może być z tym mały problem. Ja tu pracuję. - powiedziałam z powagą.
- Nie... Powaga? - zapytał , a ja podniosłam aparat.
- Pokaż.
Włączyłam aparat i pokazałam mu kilka zdjęć z Leclerciem , Sainzem czy z Verstappenem.
- O kurde. Ale to jest dobre.
- No nie ? Moja zdolna kobieta. - powiedział Lando.
Pietra spojrzała na mnie z uśmiechem , a ja spojrzałam na Lando.
Jak ja go kocham.....  ❤️❤️❤️

🏁🏎️🏁🏎️

Wyszłam z padoku , gdy już zmierzchało. Ruszyłam w stronę Lando , który stał oparty o McLarena.
Podeszłam do niego i go pocałowałam.
- Gratuluję drugiego miejsca , kochanie. - Powiedziałam i go pocałowałam.
W dzisiejszym wyścigu , wygrał Oscar , drugie miejsce zajął mój Lando , a trzecie Lewis Hamilton.
- Dziękuję. Jedźmy do hotelu.
Wyjechaliśmy na pustą autostradę , a Lando docisnął gazu. Dojechaliśmy do hotelu , który był pełen fanów. Wjechaliśmy na pełen parking. Wysiedliśmy z auta i ruszyliśmy do środka hotelu. Weszliśmy do pokoju , gdzie czekała na nas paczka. Otworzyłam ją a w środku ujrzałam kopertę. Otworzyłam ją i ujrzałam zdjęcie. Moje i Lando. Tylko że moje oczy były wydłubane. Do moich oczu napłynęły łzy a ręce zaczęły mi się trząść. Rzuciłam zdjęcie na podłogę i wpadłam w objęcia Lando.
- Już , cichutko. Nie płacz. To tylko zdjęcie. Nie płacz. Zgłoszę to na policję. Tylko nie płacz. Kocham cię. - powiedział i pocałował mnie w czubek głowy.
- Chodź , połóż się , a ja zadzwonię do Zacka.
Zaprowadził mnie do sypialni i położył na łóżku w sypialni.
Zamknęłam oczy , chcąc zasnąć , ale koszmar powrócił. W końcu z wyczerpania po długich kilkunastu godzinach , zasnęłam.

Ahoj!
Krótki rodział , ale dzieje się!
I będzie się dziać !
Jak wasze samopoczucie po wygranej Norrisa na GP Singapuru ?

P.S - Love you ! ❤️

Adios!

"Velocity of Desire"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz