Będąc w szpitalu Peter szukał sali obserwacyjnej w której znajdowała się ciocia May i kiedy się obejrzał to ujrzał ją leżącom na szpitalnym łóżku i kiedy znalazł się blisko niej rzekł do niej :
- Cześć ciociu jak się czujesz?
- Teraz w miarę ok , ale myślałam że kopnę w kalendarz
- A co ci się stało?
- Zawał mój drogi.
I wtedy obok nich pojawił się lekarz który rzekł do staruszki :
- Jak się dzisiaj czujemy droga panno ?
- Całkiem dobrze doktorze to mój bratanek Peter
- Dzień dobry doktorze
- Witaj Peter muszę z tobą porozmawiać
- Dobrze , zaraz do ciebie wrócę ciociu.
I tak oto Peter razem z doktorem poszli do gabinetu lekarza a kiedy usiedli na krzesłach przy biórku to lekarz rzekł do niego :
- Peter robiliśmy twojej cioci badania i twoja ciocia ma anemię
- Anemię? Myślałem że jest zdrów jak ryba...
- Tak każdy myśli....ale żeby ją uratować potrzebujemy dawcy krwi , więc musisz przetransfuzjować swoją krew
- Dobrze doktorze zrobię to jak najszybciej
- Zuch chłopak to teraz rób swoje
Po wyjściu z gabinetu lekarskiego Peter podszedł do May i rzekł do niej :
- Słuchaj ciociu lekarz mi powiedział co ci dolega ale nie martw się niedługo zrobię transfuzję swojej krwi i wszystko wróci do normy
- Dobrze Peter powodzenia.
I tak oto nasz bohater wyszedł z miejskiego szpitala żeby zadzwonić do Gwen a kiedy ta odebrała to zaczęli ze sobą rozmawiać :
- Cześć Gwen , już wiem na co choruje May ale wystarczy że zrobię transfuzję krwi i wszystko będzie cacy!
- To wspaniale! Ale nie wiem czy nie będzie komplikacji...
- Nie rozumiem? Co masz na myśli?
- Przecież ty razem ze mną zostaliśmy ugryzieni przez radioaktywnego pająka więc twoja krew może być radioaktywna
- To co mam zrobić?
- Nie wiem...musimy potrzebować jakiegoś roztworu czy coś.
Po chwili Peter wpadł na genialny pomysł do kogo mógł by się udać :
- Już wiem! Udam się do Doktora Nikczemniuka może on coś doradzi
- Dobry pomysł , idź do niego i dowiedz się co masz zrobić .... Powodzenia kochanie.
I tak oto Peter wyruszył do rezydencji Gru w której mieszkał Doktor Nikczemniuk i kiedy znalazł się pod drzwiami rezydencji to otworzyły mu je dziewczynki którymi opiekował się Gru a na ich widok Peter rzekł :
- Cześć wam , jest może Doktor Nikczemniuk?
- Tak , jest w swoim laboratorium
- Dzięki Margo
I tak oto chłopak wszedł do ich mieszkania żeby przejść do tajemnego przejścia i kiedy tak się stało to znalazł się w otoczeniu minionków które robiły to i owo aż w końcu dotarł do naukowca który konstruował jakieś urządzenia a Peter zwrócił się do niego :
- Witaj doktorze
Po jego słowach staruszek obejrzał się i rzekł do niego :
- O to ty Spider manie , co cię do mnie sprowadza ?
- Otóż moja cioica ma anemię i potrzebuje mojej krwi , tylko że moja krew może być radioaktywna
- Rozumiem , daj no trochę tej krwi
I po chwili Nikczemniuk wyciągnął długą strzykawkę z igłą która nieco przeraziła naszego bohatera ale bez problemu naukowiec pobrał jego krew a ranę po zastrzyku zagoił plasterkiem z Hello Kitty. Po sprawdzeniu jego krwi rzekł do Petera :
- Muszę przyznać że ten pająk nieźle cię urzarł
- Nie tylko mnie
- Ach no tak zapomniałem , ale wracając muszę jakoś z tej krwi odseparować te radioaktywne cząsteczki do tego będzie mi potrzebny ISO-36
- Ok a gdzie to coś znajdę ?
- Tym się nie martw Peter zamówie go jak najszybciej i jak mi się uda odseparować te drobinki to dam ci znać
- Dziękuje doktorze.
I tak oto można rzec że problemy Petera mogą się rozwiązać ... No może z wyjątkiem Sandmana i Dr. Octopusa.
CZYTASZ
Fantastyczny Spider man 4
AksiSpider man razem z Ghost Spider musi stawić czoła Doktorowi Octopusowi i Sandmanowi żeby zdobyć dla cioci May specjalny lek który może jej uratować życie