Wiemy, że jesteś silny, ale przyjęcie pomocy też na swój sposób wymaga siły.
Kiera Cass
ROZDZIAŁ 2
Sufit.
Lampa.
Ściana.
Szafa.
Ktoś dobijał się do drzwi wejściowych.
Nierówne ściany.
Zakurzona lampa.
Uszczerbek w drzwiach szafy.
- Czego chcesz? - spytał cierpko Kaim.
Podniesione głosy rozmowy słyszałam nawet z pokoju na piętrze.
Szafa ma dwieście osiemdziesiąt słojów.
Ściany trzydzieści dwa wgniecenia.
- Chcę zobaczyć Kate - oznajmił równie surowo Toru.
- Wykluczone.
- Jeśli mnie nie wpuścisz, to wejdę siłą.
Spędziłam w tym łóżku pięć dni.
Sto dwadzieścia dziewięć godzin.
Siedem tysięcy siedemset czterdzieści minut.
- Kuso. Ostrzegałem. Kate! - krzyknął Toru, a zaraz potem nastąpił huk.
Obróciłam się na bok i zamknęłam oczy.
Chcę znów zasnąć.
Chcę nic nie czuć.
Chcę zapomnieć.
Słyszałam szamotaninę i podniesione głosy. Starałam się na nich nie skupiać, ale nic innego nie pojawiało się w mojej głowie.
- Kate! To ja, Toru!
- Wyjdź stąd.
- Daj mi po prostu ją zobaczyć. Chcę wiedzieć, czy nic jej nie jest.
- Trzeba było się nią zainteresować wcześniej, a nie już po fakcie.
- Kim ty w ogóle jesteś, żeby mówić mi coś takiego?
- Kimś, kto przypilnuje, żeby nic podobnego nie przyszło jej już do głowy.
- O czym ty mówisz? To ona podpaliła dom?
- Widzę, że nawet o niczym nie masz pojęcia.
- Typie...
Znów szamotanina, a potem kolejne głosy, których nie chciałam słyszeć. Zatkałam uszy.
Przestańcie. Chcę już zasnąć.
Usłyszałam, jak otwierają się drzwi na piętrze. A potem kolejne, aż ktoś dotarł do moich.
- Kate... - wyszeptał Toru. Chwilę później materac ugiął się pod jego ciężarem.
Otworzyłam oczy dopiero wtedy, gdy silne ręce podniosły mnie do siadu i zamknęły w stanowczym, choć delikatnym uścisku.
- Toru.
Objęłam go i wtuliłam twarz w ciepłą szyję. Od razu otulił mnie zapach świeżych cytrusów, który kojarzył się z czymś przyjemnym, znajomym.
Z domem.
- Przepraszam, że nic nie zauważyłem. Nie wiedziałem, nie miałem pojęcia, nie...
- Powiedział ci?
CZYTASZ
Pomóż mi przetrwać
Mystery / ThrillerMówi się, że śmierć to nowy początek. Dla Katherine kolejna próba samobójcza faktycznie stała się początkiem - nieoczekiwaną szansą, którą zamierzała w pełni wykorzystać. Tym razem jednak nie chciała stawić czoła światu samotnie. Nauczywszy się na b...