No i tak resztę dnia spędziłam obrazona i siedząc na krześle próbując rozwalić ten cholerny łańcuch,kto go wymyślił!?
Wtedy w końcu V mnie odpieła.
- No w końcu panienka łaskawie to zrobiła - powiedziałam wyraźnie wkurzona.
V się zaśmiała. Wyszliśmy z Landing poda ,nie wiem gdzie szliśmy ale wiedzialam że V na mnie nie zasługuje...przecież ona od początku kochała N,więc tak jakby byłam druga opcja,ona nie zasługuje na mnie,szlam obok V strasznie zamyślona.
- J wszystko okej? Wydajesz się zamyślona. - powiedziała V a ja uświadomiłam sobie że V jest kolo mnie.
- Tsa...raczej tak...- powiedziałam jak gdyby nigdy nic,ale było widać że coś mnie martwi,na szczęście V dalej nie drążyła tematu i poszliśmy na polowanie jakiś debili którzy wyszli poza drzwi,gdy rozdzieliłam się z V,i byłam dość daleko na ekranie pojawił mi się napis "Za wysoka temperatura" no kurwa świetnie,zawsze gdy jesteś gdzies na zadupiu! Dobra spokojnie J napewno jakiś debil się tu pojawia
Ale się myliłam na ekranie pojawił mi się napis "Pozostało 5% oleju" zajebiście kurwa,leciałam szukać V może ona coś ma gdy leciałam na ekranie ciągle pojawial mi się napis "Pozostało 1%" nie no ja tu umrę - pomyślałam,gdy znalazłam V ona odrazu dała mi olej.
- Dzięki V...ratujesz mi życie - Powiedzialam do niej usmiechając się.
- No przecież nie pozwolilambym ci umrzeć - Powiedziała poczym polecieliśmy do Landing poda.
Reszta dnia mijała dość szybko,ale V dowiedziała się że odwalilam cos mocnego przez co trochę się pokłóciliśmy,trochę mocno.
Per.V
No japierdole! Niech ta debilka mnie zostawii!!!- Czy ty możesz kurwa mnie wreszcie zostawić!? - Krzyknęłam na J
Przez kilkanaście minut na siebie krzyczeliśmy a skończyło się to dość mocną walka gdzie mocno oberwałam,ale nie obchodziło mnie to.
- Wiesz co!? Zostawiam cie i koniec kropka! - Krzyknęła J poczym uderzyła mnie w ekran przez co trochę się zbił i wyszla,z mojego ekranu leciał olej a włosy miałam brudne od oleju.
- J!...- krzyknęłam próbując ja złapać ale ona była już za daleko a ja czułam jak łzy do oczów mi napływają...
((Od Tostera))
No witam was spowrotem,udało mi się cudem napisać rozdział,przepraszam że taki krótki ale nie mam czasu zabardzo bajo!
CZYTASZ
Proszę zostań zemną [Murder drones] [J z V]
FantasyJ i V od zawsze były w sobie zakochane,ale bały sobie to wyznać,ich życie toczyło się tak jak zawsze wż do pewnego momentu ...