2~PLAŻA

32 1 5
                                    

Y/n

Dojechaliśmy po około czterech godzinach. Podziwiałam Michała że jechał aż tyle godzin.
-i już jesteśmy-
Powiedział parkując obok auta zwierzaka.
Wyszliśmy z auta Michał podał mi torbę i ruszyliśmy w stronę domu wynajętego na ten tydzień.
- siema stary!-
Krzyknął zwierzak zbijając grabe z Multim.
- siema-
Następnie przywitaliśmy się wszyscy i zwierzak powiedział :
- y/n masz pokokuj z dredem -
Nie odpowiedziałam nic tylko się uśmiechnęłam .
Chwilę pogadaliśmy aż Viv wpadła na pomysł wyjścia do restauracji
(Zdj w następnym rozdziale~aut)
Weszliśmy do jakiejś burgerowni więc git. Nie było dużo ludzi więc to też na plus. Zjedliśmy i wróciliśmy do domku.
- Y/n idziesz zemną na plażę?-
Spytał Michał.
- uuu randeczka !-
Powiedział zwierzak
- zamknij się debilu!-
Powiedział Rychlik na co zwierzuch tylko wywrócił oczami. Wzięłam bluzę pod pachę i ruszyłam za Michałem.
Usiadlismy na piasku blisko molo.
- ale tu ładnie -
Powiedziałam .
- a czy ja wiem zachód jak zachód -
Powiedział a ja wywróciłam oczami.
- chcesz?-
Spytał wyciągając w moją stronę paczkę papierosów
- od kiedy palisz?-
Spytałam biorąc jednego
- mogę spytać o to samo-
Powiedział zaciągając się.
- najpierw ty -
- no... Od jakiegoś roku. -
Odpowiedział ponownie się zaciągając.
- ja nie palę nałogowao na kilku melanżach się zdążyło -
Powiedziałam zaciągając się.
Siedzieliśmy gadajc o głupotach.
Położyłam swoją głowę na jego ramieniu.
Chłopak popatrzył się w moje oczy.
- dziękuję że jesteś Y/n-
Powiedział przytulając mnie co odwzajemniłam.
- wracamy?-
- wracamy-

_________________________________
Śłowa:228
Siemka dzięki za czytanie 🔥❤️
Oglondam ✨SzREka✨ xd
Sorry że krótkie

Just us together ~Young Multi Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz