Just us together ~Young Multi

~PRZESZŁOŚĆ

~Przeszłość~
(Powód zerwania z Zuzą)

To miał być zwykły dzień. Jednak nie przewidziałem co się stanie...
- Michaś -
Usłyszałem głos Zuzy.
- wstawaj dziś koncert. Trzeba się zbierać na próbę -
- już wstaję-
Powiedziałem i pocałowałem ją w policzek.
Chwilę później byliśmy już w aucie. Zuza cały czas z kimś pisała.
- z kim piszesz?-
Spytałem. I zerknołem na ekran jej telefonu. Na wyświetlaczu widniał numer pod zapisem Damianek😘.
- z taką koleżanką Dominiką. Nie znasz bo to że studiów -
Powiedziała a ja postanowiłem zgrywać głupiego.
- okej-
Odpowiedziałem zaciskając mocniej dłonie na kierownicy.
Skip time

Od dobrych czterdziestu minut uśmiecha się do telefonu oraz nie odzywa się do mnie.
Wkurwia mnie. Jak se pisze z jakimś damianem to git bo kim ja jestem żeby dyktować jej z kim ma pisać.
Ale sam fakt że kłamie mi w żywe oczy jest wkuriający.
Dojechaliśmy na miejsce zrobiliśmy próbę i tak dalej.
Aż nadszedł czas koncertu.
Rozjebałem totalnie (  tak mi się wydaje)
To był najlepszy koncert jaki miałem.
Teraz Szpaku grał swoją nutę jako gość więc postanowiłem zejść na chwilę ze sceny.
Jak zaszedłem to mnie zaszokowało.
Zastałem zuzę całującą się z.... Merghani'm.
Byłem wściekły Zuza mnie zauważyła podeszła i zaczęła mówić.
- zrywam z tobą! Jesteś ego topem i kupimy dredziarzem ! I w dodatku nikt cię nie pokocha nigdy! -
Stałem jak wryty mój ,,przyjaciel,, ( teraz były przyjaciel) pokazał mi śrotkowy palec i odeszedł.
Resztę koncertu zagrałem z mniejszą energią ale i tak energią. Bo śpiewanie pozwoliło zapomnieć mi o tym co przed chwilą się wydarzyło...

Witam szanownych czytelników!
( Xd) Oto kolejny rozdział ❤
Jutro postaram się napisać rozdział książki Ten obóz zmienił wszystko 😀✨( oglądałam film Konopa do połowy bo do połowy ale imo dobrze że zrobił ten film może to coś zdziała. Żeby mniej było tego gówna)
Do zobaaaaa