Y/n
( Y/n pracuję jako realizatorka ~aut)
Obudziłam się wtulona w chłopaka któremu na imię było Michał.
Chyba się zakochałam.....
Dałam mu buziaka w policzek na co ten się usmiechnoł.
,,czyli kurwa nie spał! Zajebiście!,,
- dzień dobry -
Powiedziałam.
- dzień dobry. Jak się spało?-
Spytał.
- superowo -
Przytulił mnie trochę mocniej.
I zadzwonił mój telefon.
Podniosłam się do pozycji siedzącej.
-Halo?
- cześć córcia!
- o cześć mamo.
- dasz radę przyjść na obiad w sobotę?
- dam.
- no to super. Jeśli masz jakiegoś chłopaka to go przyprowadź.
- nie mamo. Nie mam.
- a szkoda
- to przyjdź o 13:30 w sobotę
- dobrze
- pa córcia!
- pa mamo
Rozłączyłam się. Spojrzałam na Michała który drzymał.
- Michał wstawiaj! Mieliśmy dziś zacząć realizować AK47 -
Powiedziałam zgodnie z tym co wczoraj gadaliśmy.
- coś za coś -
- ale wiesz że ty na tym nie zyskasz?-
Zasmiałam się.
- wyjebane. Coś za coś -
Uśmiechnął się łopuzersko.
- to ty sobie tu leż. Mogę pożyczyć jakieś dresy?-
- okej weź tam gdzieś będą -
Wskazał na szafę znów zamknął oczy.
Poszłam do łazienki się przebrać następnie weszłam do pokoju chłopaka.
- Jezu Michał-
Uwiadłam na łóżku.
Dobra coś za coś....
Pocałowałam go.
Ten się uśmiechnął i wstał._____________________
Dobranoc 😁 ❤️
CZYTASZ
Just us together ~Young Multi
Fanfiction‼️FF O MULTIM ‼️ Ten wyjazd był niby zwykłym wyjazdem ale dla Michała i Y/n to początek czegoś nowego 02.11.24r = 8🏅#multi