8

4 0 0
                                    

Nastał ranek ,Każdy z śpiących wstał. Jedli śniadanie przy ledwo palącym się ognisku. Na twarzach Naruto i Kakashiego wyrazy zmęczenia. Dostali reprymendę iż nikogo nie obudzili by zmienić wartę. Garra Podał Naruto Jedzenie. Wziął ,inni mieli swoje .Uzumaki robił kawy .

-A ty jedzenia Naruto nie brałeś ?-Spytał Jyraija

-Byłem u niego przed podróżą razem zrobiliśmy sobie -Wtrącił Garra

Patrzeli się na nas z uniesioną brwią. Deja wu znów .

-Dokładnie -Potwierdziłem .

-Naruto Baka czemu masz dystans do każdego od wczoraj !!!

-Nie wyzywaj go landryna - Upomniał Sasuke nim ktoś się odezwał .

-Lisa bronisz !!!!

-Zamknij się !!!!!-wrzasnęli Sasuke z Garrą a w oczach błyski furii. Nim po raz kolejny zaczęli reagować pozostali

-Haruno Sakura nie obrażaj Naruto -Dodał zły Kakashi swym stanowczym głosem

Dostrzegliśmy po chwili Shinobi z wioski liścia. Drużyna 8 wracali z jakiejś misji.

-Lisi demon -Rzekł Shikamaru

-nie wyzywaj go !!- Wrzasnął Neji

-Lubisz go czy co ?

-Lubie ,nie jego wina patafianie

-Przepraszam Naru za niego. Wiem gdzie byłeś. Hiruzem powiedział .Popieprzyło cię!!

-Naru ?!!!-Krzykneli wszyscy

-Znacie się ?

-Tak -odparłem -Za malucha trochę się bawiliśmy Sasuke

-Racja wyglądasz jak zombie -Rzucił w stronę Naruto Energetyka.

Złapałem go zaskoczony ,jak i reszta

-No co ?

-Czemu Dałeś energetyka ?

-A czemu nie ,Naru nie każdy jest taki jak Przykładowo Shikamaru

-Ej !!!-Ryknął Czarnowłosy

-Wracacie czy idziecie na misje ?-Zapytał Choju

-Idziemy

-Mam nadzieję że zdążycie przed egzaminem -Dodał Neji

-Raczej tak -Skwitował Kakashi -My tylko arena

-Drużyna specjalna - Potwierdził Neji

-Tak -Odparliśmy

-Dlaczego -Zapytał Choju

-Naruto jest na poziomie jonina a Sasuke Chunina dodając w to Kakashiego -Rzekł Garra

-Co ?!!!!!!!!!-Krzykła drużyna shikamaru.

-Dokładnie -Potwierdził Hatake

-Interesujące jak daleko naru za szedłeś.

-Dzięki

-Zdajesz na Range jonina ?

-Tak Neji

-Czaje a minęliśmy się z kilkoma wioskami będziecie ich mijać

-Okej

Czyli Neji nietykalny też ,pożegnali się i wracali. Ja Otworzyłem energetyka pijąc łyk. Garra też chciał i Sasuke. Podałem pierw Garze napił się .Potem Sasuke. Cała trójka obserwowała zaskoczona. Bo pijemy po sobie .Landryna Wkurwiona.

-Wy tak się nie brzydzicie po sobie ? -Zapytał Żabi pustelnik.

-Nie -Odparliśmy razem

Śniadanie zjedzone ,zatem posprzątaliśmy po sobie .Ja wziąłem świeże ciuchy jak Garra i Sasuke .I we trójkę poszliśmy za drzewa nad rzekę się umyć. Pozostawiając trójkę w szoku .Pewnie pójdą jak wrócimy ,kakashi puścił chyba buraka . I lekko zazdrosny nie spotykane.

Po półgodzinie wróciliśmy do reszty ,miałem Sasuke na baranach.Mieliśmy uśmiechy na twarzy .Nieźle się nam gadało i wydurniało. Obaj zaplanowali mnie swatać w swoim czasie z Kakashim .Wiedzieli jego reakcję ci najmniej było dziwne. Wytłumaczyli że to normalne .Na sobie miałem czerwoną kuszulkę na ramiączkach oraz dżinsowe czarne spodnie. I biżuteria męska .Sasuke miał Fioletową koszulkę na ramiączkach granatowe dżinsowe spodnie. Garra cały na czarno. Dotarliśmy do nich patrzyli się jak idioci.

-Coś się stało ?-Zapytała zła lekko Haruno

-Nie ,za koszę dzisiaj Naruto srebrny zegarek. I tak rozmawialiśmy i wydurnialiśmy -Rzekł Sasuke z poważnym tonem głosem

-Wydurnialiście?-Zapytali zaskoczeni ..

-Ano -Dodał Gara- i sasuke skończył na Naruto plecach .

-Prawda

Zszedł z barana ,pokazałem mu w której kieszeni. Sasuke chwycił torbę i wyjął srebrny duży męski zegarek. założył go.

-Złoty lepiej ci by pasował Sasuke też duży

-W sumie racją -Potwierdził Garra

-To wziąć złoty mogę ?

-Obaj możecie

-Od kiedy nosisz biżuterię ze sobą ?-Zapytał Hatake zdziwiony

-Jakaś mania ,W Anbu też o to pytali .

-Mania ?-Zapytał zaskoczony Kakashi

-Tak

-Naru sroka -Skwitował Sasuke

-Naru ?!!-Unieśli głos wszyscy oprócz naszej jeszcze dwójki .

-Tak ,nawet pasuje -Skwitował Gara

-Widzę iż sie dogadujecie a obawiałem się że nie będziecie .-dodał Hatake -A dopiero 2 dzień w drużynie

-Też tak myślałem -Rzekł Sasuke

Dwie godziny potem ,ogarnięci ruszyliśmy w drogę. Sasuke i Gara zabrali mi Cygara i mangi .Paliliśmy i czytaliśmy. Hatake Icha icha , sakura na burmuszona .Jiryja nie odzywał się pochłonięty myślami. Zdecydowanie stracił energie.

-Sasuke wolisz facetów? -Mrukła Haruno .

-Biseksukalny

-Słucham ? A Naruto i Kazkage ?

-Biseksualny -rzekł Gara

-Ja gej -Skwitowałem

-A Kakashi Sensei ?

-Hm..Facetów

To mnie zaskoczył , jak i pozostałych spojrzeliśmy na niego. A ten widząc to puścił Buraka. Jyraija mierzył każdego zaskoczony wzrokiem.

-Czemu nikogo nie masz kakashi sensei ?-Zapytałem

-Hm..Am tak wyszło -Zarumienił się lekko.

Usłyszałem w głowie głos Kuramy telepatycznie zacząłem z nim rozmawiać. Powracajac do czytania

-Oho chyba Kakashi ma jak ty

-Niemożliwe

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 20 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Wybór Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz