Nastał ranek ,Każdy z śpiących wstał. Jedli śniadanie przy ledwo palącym się ognisku. Na twarzach Naruto i Kakashiego wyrazy zmęczenia. Dostali reprymendę iż nikogo nie obudzili by zmienić wartę. Garra Podał Naruto Jedzenie. Wziął ,inni mieli swoje .Uzumaki robił kawy .
-A ty jedzenia Naruto nie brałeś ?-Spytał Jyraija
-Byłem u niego przed podróżą razem zrobiliśmy sobie -Wtrącił Garra
Patrzeli się na nas z uniesioną brwią. Deja wu znów .
-Dokładnie -Potwierdziłem .
-Naruto Baka czemu masz dystans do każdego od wczoraj !!!
-Nie wyzywaj go landryna - Upomniał Sasuke nim ktoś się odezwał .
-Lisa bronisz !!!!
-Zamknij się !!!!!-wrzasnęli Sasuke z Garrą a w oczach błyski furii. Nim po raz kolejny zaczęli reagować pozostali
-Haruno Sakura nie obrażaj Naruto -Dodał zły Kakashi swym stanowczym głosem
Dostrzegliśmy po chwili Shinobi z wioski liścia. Drużyna 8 wracali z jakiejś misji.
-Lisi demon -Rzekł Shikamaru
-nie wyzywaj go !!- Wrzasnął Neji
-Lubisz go czy co ?
-Lubie ,nie jego wina patafianie
-Przepraszam Naru za niego. Wiem gdzie byłeś. Hiruzem powiedział .Popieprzyło cię!!
-Naru ?!!!-Krzykneli wszyscy
-Znacie się ?
-Tak -odparłem -Za malucha trochę się bawiliśmy Sasuke
-Racja wyglądasz jak zombie -Rzucił w stronę Naruto Energetyka.
Złapałem go zaskoczony ,jak i reszta
-No co ?
-Czemu Dałeś energetyka ?
-A czemu nie ,Naru nie każdy jest taki jak Przykładowo Shikamaru
-Ej !!!-Ryknął Czarnowłosy
-Wracacie czy idziecie na misje ?-Zapytał Choju
-Idziemy
-Mam nadzieję że zdążycie przed egzaminem -Dodał Neji
-Raczej tak -Skwitował Kakashi -My tylko arena
-Drużyna specjalna - Potwierdził Neji
-Tak -Odparliśmy
-Dlaczego -Zapytał Choju
-Naruto jest na poziomie jonina a Sasuke Chunina dodając w to Kakashiego -Rzekł Garra
-Co ?!!!!!!!!!-Krzykła drużyna shikamaru.
-Dokładnie -Potwierdził Hatake
-Interesujące jak daleko naru za szedłeś.
-Dzięki
-Zdajesz na Range jonina ?
-Tak Neji
-Czaje a minęliśmy się z kilkoma wioskami będziecie ich mijać
-Okej
Czyli Neji nietykalny też ,pożegnali się i wracali. Ja Otworzyłem energetyka pijąc łyk. Garra też chciał i Sasuke. Podałem pierw Garze napił się .Potem Sasuke. Cała trójka obserwowała zaskoczona. Bo pijemy po sobie .Landryna Wkurwiona.
-Wy tak się nie brzydzicie po sobie ? -Zapytał Żabi pustelnik.
-Nie -Odparliśmy razem
Śniadanie zjedzone ,zatem posprzątaliśmy po sobie .Ja wziąłem świeże ciuchy jak Garra i Sasuke .I we trójkę poszliśmy za drzewa nad rzekę się umyć. Pozostawiając trójkę w szoku .Pewnie pójdą jak wrócimy ,kakashi puścił chyba buraka . I lekko zazdrosny nie spotykane.
Po półgodzinie wróciliśmy do reszty ,miałem Sasuke na baranach.Mieliśmy uśmiechy na twarzy .Nieźle się nam gadało i wydurniało. Obaj zaplanowali mnie swatać w swoim czasie z Kakashim .Wiedzieli jego reakcję ci najmniej było dziwne. Wytłumaczyli że to normalne .Na sobie miałem czerwoną kuszulkę na ramiączkach oraz dżinsowe czarne spodnie. I biżuteria męska .Sasuke miał Fioletową koszulkę na ramiączkach granatowe dżinsowe spodnie. Garra cały na czarno. Dotarliśmy do nich patrzyli się jak idioci.
-Coś się stało ?-Zapytała zła lekko Haruno
-Nie ,za koszę dzisiaj Naruto srebrny zegarek. I tak rozmawialiśmy i wydurnialiśmy -Rzekł Sasuke z poważnym tonem głosem
-Wydurnialiście?-Zapytali zaskoczeni ..
-Ano -Dodał Gara- i sasuke skończył na Naruto plecach .
-Prawda
Zszedł z barana ,pokazałem mu w której kieszeni. Sasuke chwycił torbę i wyjął srebrny duży męski zegarek. założył go.
-Złoty lepiej ci by pasował Sasuke też duży
-W sumie racją -Potwierdził Garra
-To wziąć złoty mogę ?
-Obaj możecie
-Od kiedy nosisz biżuterię ze sobą ?-Zapytał Hatake zdziwiony
-Jakaś mania ,W Anbu też o to pytali .
-Mania ?-Zapytał zaskoczony Kakashi
-Tak
-Naru sroka -Skwitował Sasuke
-Naru ?!!-Unieśli głos wszyscy oprócz naszej jeszcze dwójki .
-Tak ,nawet pasuje -Skwitował Gara
-Widzę iż sie dogadujecie a obawiałem się że nie będziecie .-dodał Hatake -A dopiero 2 dzień w drużynie
-Też tak myślałem -Rzekł Sasuke
Dwie godziny potem ,ogarnięci ruszyliśmy w drogę. Sasuke i Gara zabrali mi Cygara i mangi .Paliliśmy i czytaliśmy. Hatake Icha icha , sakura na burmuszona .Jiryja nie odzywał się pochłonięty myślami. Zdecydowanie stracił energie.
-Sasuke wolisz facetów? -Mrukła Haruno .
-Biseksukalny
-Słucham ? A Naruto i Kazkage ?
-Biseksualny -rzekł Gara
-Ja gej -Skwitowałem
-A Kakashi Sensei ?
-Hm..Facetów
To mnie zaskoczył , jak i pozostałych spojrzeliśmy na niego. A ten widząc to puścił Buraka. Jyraija mierzył każdego zaskoczony wzrokiem.
-Czemu nikogo nie masz kakashi sensei ?-Zapytałem
-Hm..Am tak wyszło -Zarumienił się lekko.
Usłyszałem w głowie głos Kuramy telepatycznie zacząłem z nim rozmawiać. Powracajac do czytania
-Oho chyba Kakashi ma jak ty
-Niemożliwe
CZYTASZ
Wybór
FanfictionUzumaki Namakize Naruto nienawidzony przez społeczeństwo zmienia się o 360" .Będący w Anbu 16 letni uzumaki nagle wrzucony do drużyny 7 Kakanaruto Nowoczesności Inna Historia. Wulgaryzmy Sceny +18