Uzumaki właśnie wędrował ulicami Konochagure .Ludzie patrzeli się z niechęcią i lekkim już wyrzutem .A niektórzy mieli wyrąbane. Słońce dawało równo ,miał pieniędze zatem zaczął robić sobie zakupy. A to nowe ciuchy a to jedzenie tego typu rzeczy.
Nie posiadał przyjaciół poza Lisim demonem ,który stał się dla niego rodziną. Miał zamiar też trenować dalej i za opatrzeć w zwoje z zakazanymi technikami .Bo czemu nie. Nie mając pojęcia iż śledzony po cichu przez Sasuke . A także Itachi ,doskonale zamaskowany obserwował go. Pare razy to Itachi mu pomagał po cichu. Uzumaki pojęcia nie miał.Nagle usłyszał głos Kuramy w głowie telepatycznie .Zaczęli zaś tak rozmawiać
-Gaki itachi i sasuke cię obserwują nie wyczułeś ?
-Nie zamyślony ,czego oni chcą ? Jak Itachi się tutaj dostał ?
-Ma swoje sposoby ,należy do Akatsuki .Słyszałem iż nie obchodzi ich już polowanie na Kyubi. Są zainteresowani twą osobą.
-Poważnie? Z jakich przyczyn ?
-Chyba chcą się zaprzyjaźnić jak i Sasuke .Jest taki jak ty zrozumiecie się .
-Też wiem iż sie zrozumiemy czuje to ,co teraz mam robić ?
-Udawaj że nie wiesz nic ,zobaczymy co zrobią i przy okazji beka.
-Spoko
Uzumaki rozłączył połączenie .Mając wszystko .Wrócił do domu ,wskakując przez okno. Założył słuchawki na uszy .Chwycił telefon i puścił na cały regulator swoje ulubione Rockowe utwory. Poleciał Inposible rock version. Kurama też je uwielbiał Schował telefon do kieszeni. Muzyka grała ,zaczął rozpakowywać zakupione zakupy. Nadal obserwowany przez tą dwójkę. Ale i teraz Kakashi. Nie wyczuł po rozpakowaniu się. Zaczął robić obiad .16 lat a umiał już gotować. Tak samo jak I Sasuke. Obserwatorzy w szoku umiał gotować i wolał niż restauracje . Gdy sie robiło wszystko na gazie rozpalił w kominku. Nagle pojawił się w oknie nie kto inny jak Jeden z Anbu nazywany lis. Zdjął maske. Miał kasztanowe włosy i zielone oczy. Starszy tak jak Kakashi Uzumaki zdjął słuchawki odkładając na bok. Cała trójka obserwowała i słuchała .
-Co tam lis ? Nie na misji ?
-Nie ma na razie ,a ty co gotujesz ?
-Spagetchi ,A co ?
-Nic , jak drużyna
-Sasuke chyba po lubię
-A kakashi ?
-Nie jego wina ,ale nie wiem
-A trzeci to kto ?
-Sakura ,już jej nie lubię
-Czaje ,Haruno?
-Tak
-Mama mia Współczuję
-Czemu w ogóle wpierdolił do drużyny?
-Bo masz 16 lat ,co z tego że wydoroślałeś w tak krótkim czasie .Chce byś odpoczął ,może znalazł sobie przyjaciół .W swoim wieku nie tylko w naszym.
-Kretyn -Prychnął -Na łeb nu padło
-Jestem tego samego zdania. Będziesz dzisiaj na imprezie wioski liścia.
-Ja i imprezy pieprznij się w łeb
-Weś ty kurwa w końcu się zabaw a nie. Zbyt bardzo wydoroślałeś
-Weś nie poważny jesteś.
-Raczej ty patafianie , weś pierdolnij te gary i choć ze mną do restauracji .
-Nie ma opcji .Nie będę jedzenia marnował. Lepiej zostań i ze mną zjesz.
-Okej ,w sumie nieźle gotujesz
-Dzięki
-Na którą jutro ?
-12 Hokage
-Czaje zadnie jakieś ?
-Może, nie wnikam
-OJ Naruto co ja się z tobą mam .Jesteś jak brat i przyjaciel .Wszyscy w Anbu cie uwielbiają.
-Dzięki wzajemnie ,jedyne miejsce gdzie czuje się normalnie.
-Wszystko będzie dobrze ,za jakiś czas znów przywróci cię do Anbu .
-Domyślam się
-Coś Ciekawego robiłeś Jeszcze?
-Zakupy
-Niech zgadnę w huj koszul ,eleganckich rzeczy ,dżinsów i męska biżuteria.
-Znasz aż za dobrze co
-Tyle lat ,wszyscy cię znają ,prócz Kakashiego.
-Jasne
-Masz do niego żal ?
- Nie wiem
-Rozumiem
Rozmawiali o duperelach ,Itachi zdumiony tym iż Naruto był w Anbu .Teraz wiedział gdzie tyle lat blondyna wcięło .Anbu przechodzi się tam okropny horror. A takie małe dziecko jakim kiedyś był ,nie do pomyślenia. Kakashi i Sasuke przetwarzali wszystko nie dowierzając w to. Itachi miał zamiar poinformować o wszystkim Madare oraz Orichimaru. Wyczuł też Kakashiego oraz swojego brata obserwujących Uzumakiego. Oni go zaś nie. Aktualnie właśnie razem z lisem Naruto zasiadł do stołu i jedli .Rozmawiając on postawił przekazać pierw wszystko tym którym ma. A potem dalej obserwować Uzumakiego i swego brata Sasuke.

CZYTASZ
Wybór
FanfictionUzumaki Namakize Naruto nienawidzony przez społeczeństwo zmienia się o 360" .Będący w Anbu 16 letni uzumaki nagle wrzucony do drużyny 7 Kakanaruto Nowoczesności Inna Historia. Wulgaryzmy Sceny +18