Shameless - Camila CabelloD.
Mój ukochany absynt znowu pokonał mnie po kilku kieliszkach na rozluźnienie. Kocham ten stan, gdzie nie musisz się przejmować się przyszłością, bo liczy się tylko to co jest teraz. Chciałam porozmawiać z Danielą, że w moim domu znajduję się brat jest szefa, który chyba zostanie moim szwagrem, ale jakoś wypadało mi to z głowy gdy miałam okazję z nią rozmawiać.
— Clarkson! kolejka jest, dawaj tu! — zawołał mnie Adam.
— Ja już chyba tyle, wiesz? — próbowałam odmówić.
— No co ty! Wypij za Danielę, za nią nie wypijesz?
Ciężko westchnęłam i wzięłam kieliszek do ręki a następnie wlałam zawartość do mojego gardła czując mocny smak alkoholu. Adam wraz z resztą zaczęli mi bić brawo przez co zrobiło mi się niespodziewanie miło.
Lubiałam jak ktoś mnie doceniał.
— Idę po coś do przepicia do kuchni, zaraz wracam! — oznajmiłam.
Domówki u Danieli zawsze się kończyły mocnym upojeniem i wielkim kacem. Mój ojciec nigdy w życiu nie pozwolił by mi się tak upić, ale co nie zobaczy to go nie zaboli.
Nie mówię, że moją matkę nie obchodzi co robię.
Ona bardzo się o mnie troszczy i wiem, że darzy mnie wielką miłością, ale po prostu do nie których sytuacji podchodzi bardziej wyluzowanie niż ojciec.
— Oh, Parker! — uśmiechnęłam się na widok chłopaka. Nie z powodu, że go lubię ale chciałam z nim porozmawiać o tym cholernym nagraniu.
— D! Jak się bawisz, ziomalko? — odpowiedział wlewając likier do dwóch szklanek przed nim.
— Jak zawsze, czyli świetnie. Daniela umie w te klocki, nie?
Próbowałam jakoś utrzymać rozmowę.
— Tak, tak w końcu to jej fucha. Ta wariatka od zawsze lubiła imprezować, może czasem przesadnie ale jak tam kto lubi, nie.
— Co do przesadnego imprezowania to.. mam sprawę
Chłopak wycisnął sok z limonki, a następnie zwrócił na mnie uwagę.
— O co chodzi, D? Coś się stało?
— Eee.. pamiętasz tą naszą ostatnią imprezę w klubie? Ja trochę przesadziłam i..
— Nie przejmuj się, każdemu się zdarza — chłopak wciął mi się w zdanie.
Jak ja kurwa nienawidzę jak ktoś mi przerywa.
— W sensie chodzi o to, że..
— Hej, spotkajmy się może na jakieś kawie albo piwie i pogadamy o tym. Jestem w trakcie wyrywania Maisie, a ta dziewczyna potrafi być taka niecierpliwa! — mężczyzna wziął dwa drinki do dłoni i uśmiechnął się pod nosem.
Znowu mi przerwał.
— Tak, oczywiście.. — odpowiedziałam próbując ukryć zażenowanie.
Blond włosy mężczyzna właśnie wychodził z kuchni, jednak po chwili zawrócił i podszedł do ścierki leżącej na blacie obok mnie. Mężczyzna nie zwrócił uwagi, że na ścierce była położona czyjaś szklanka z ciemnoczerwoną cieczą i gdy złapał za skrawek beżowej szmatki, szklanka z zawartością wylała się na moją spódniczkę, a następnie rozbiła się o płytki.
— Kurwa.. – syknęłam patrząc na moją poplamioną spódniczkę, która wyglądała jakbym kogoś zamordowała albo ewentualnie dostała okresu.
CZYTASZ
Lost Soul
RomanceNie od dziś wiadomo, że zakazany owoc smakuje najlepiej. Jednak czy kiedyś ktoś się zastanawiał dlaczego jest zakazany? Albo jakie będą skutki chwili posmakowania tego smakołyku? Nazywam się Delilah Constance Clarkson i miałam okazję się przekonać i...