Crown Witness [H.S]

Prolog

-Pamiętasz dzień, w którym się poznaliśmy ?- Jej aksamitny głos pieści moje zmysły, spogląda na mnie spod długich, niezwykle ciemnych rzęs i uśmiecha się subtelnie wpędzając moje ciało w delikatne drżenie. Kiwam głową zaczesując jeden z kosmyków jej jasnych włosów za ucho. - Nie sądzę byś przeczuwał, że ta zdewastowana dusza wciśnie się do twojego życia na tak długi czas. -Żartuje chichocząc dziewczęco. Mimowolnie zasysam wewnętrzną stronę policzka odtwarzając w głowie urywki pamiętnej nocy, w której ją odnalazłem.

-Czułem to w chwili gdy twoje bladoniebieskie tęczówki po raz pierwszy spojrzały na moją twarz.- Odparłem pewnie składając czuły pocałunek na drobnym nosie szatynki. - Nie chcę by twoje wspomnienia opierały się na tamtym dniu. - Dodaje po chwili wzdychając ciężko.

-Pragnęłam umrzeć, lecz kiedy zieleń twoich oczu otoczyła me ciało wiedziałam, że zostaniesz moim bohaterem. - Przymyka powieki wtulając się w moją szyję.

✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿

Dobry wieczór ! :) 

Z przyjemnością przedstawiam świeżutki prolog mojego nowego opowiadania, początek nie jest długi, ale mam nadzieję, że chociaż minimalnie zachęci do dalszego czytania :) Zapraszam do komentowania i pozostawiania gwiazdek, z góry dziękuje ✿ 

                                                                                                                        DaaiisyDream