Kakashi zamknął "Eldorado" i spojrzał za okno. Był środek nocy. Nagle zobaczył latające w powietrzu, świecące kulki kisielu, które przeniknęły do pokoju.
Zdziwiony podążał za nimi wzrokiem. Po chwili ich taniec zaczął go hipnotyzować. Wtedy grudki kisielu zaczęły się łączyć i ułożyły się w twarz, która go zjadła.
KONIEC BAJKI XD