Nazywam się Diana Clark. Mam 16 lat. Mieszkam w Londynie.Widzę rzeczy, których nikt nie widzi, bądź po prostu nie chcą i udają nędznych oszustów, jakimi są na co dzień.
Ten problem nęka mnie odkąd pamiętam. Czy się tego boję? Oczywiście, że tak bo kto by nie zlękł się zjaw, które gniją, a z niektórych miejsc odpada mięso?
Nie, nie jestem dziewczyną z urojeniami i nie cierpię na schizofrenię. Ludzie mi to wmawiają, lecz jestem pewna, że to nie prawda i nie oszalałam. W końcu wiem co widzę tak?
Na siłę wypierają się rzeczy, których nie przyjmują do wiadomości, ale dzięki temu to ja jestem o krok do przodu, nie oni. Ich umysły są zamknięte tylko na wyjaśnione rzeczy z punktu widzenia nauki. Jeśli czegoś nie ma udowodnionego przez naukowców to nie istnieje. Mój przykład idealnie pokazuje, że wierzą tylko w to co inni im powiedzą, bojąc się mieć odmienne zdanie.
Moja mama ma 50 lat i jest jedną z tych osób, które uważają, że coś ze mną jest nie tak. Strasznie się na niej zawiodłam, ponieważ rodzice powinni być dla nas wsparciem w ciężkich chwilach. A Ojciec? Ociec upił się na śmierć gdy miałam 10 lat.
A ja zamierzam opowiedzieć wam moją historię. Jesteście gotowi? Bo ja chyba nie.
_______________________________________
Hej! Witam was w nowym opowiadaniu. Mam nadzieję,że będzie nam się miło współpracować
CZYTASZ
Psychiatryk Wita
Teen FictionSzesnastoletnia Diana Clark widzi rzeczy, które nikt inny oprócz niej nie jest wstanie zobaczyć. Ludzie uważają ją za wariatkę, lecz ona uparcie zostaje przy swoim. Pewnego dnia odwiedza ją mała dziewczynka, która oznajmia, że mama Diany zamknie ją...