Rozdział 1

126 7 5
                                    

Minął miesiąc od kiedy Louis stracił pamięć. Wciąż w to nie mogę uwierzyć, chciałbym żeby wróciła jego pamięć,pamiętał by mnie i by było wszystko dobrze ale rzeczywistość jest inna niż myślałem. Boli mnie to nadal ale nie poddam się przywrócę mu z powrotem to co zapomniał. Wstałem ostrożnie z łóżka by nie obudzić Lou który sobie spał spokojnie podszedłem do niego pocałowałem w policzek, wyszedłem z sypialni zszedłem na dół do kuchni zrobić śniadanie zrobiłem naleśniki ozdabiajać je czekoladą w kształt serca wziąłem tacę z naleśnikani z dwoma kubkami herbaty zawiodłem do naszej sypialni. Postawiłem ją na szafce nocnej i lekko sturchnąłem go w ramie by się obudził po chwili zobaczyłem parę pięknych niebieskich oczu spoglądające na mnie, wstał wziął swoją porcję naleśników i się uśmiechnął na widok serca które zrobiłem z czekolady.
-Dziękuję,były pyszne
-Cieszę się że ci smakowały Lou
-Skąd wiesz jak mam na imię?
-Lou znam twoje imię odkąd się znamy naprawdę jeszcze mnie nie przypominasz?
-Chciałbym cię przypomnieć ale nie potrafię
-Potrafisz Lou przypomnij sobie mnie to wciąż ja twój Harry który cię kocha
-To ty mnie naprawdę kochasz H-Harry?
-Tak kocham cię nad życie nie pamiętasz?
Nic już nie powiedział tylko wyszedł z sypialni udając się do łazienki. Opadłem na łóżko wybuchnąłem głośnym płaczem.
Będę o ciebie walczył Lou.
------------------------------------------------
Przepraszam wiem ze miałam wcześniej to wstawić ale mam na głowie ten cholerny egzamin poprawkowy z matmy i nie wiem czy go zdam mimo że się uczę z moim korepetytorem. I dziękuję za 12 k i jedną gwiazdkę pod prologiem mam nadzieję że będzie troszkę więcej. Następny może będzie pod koniec sierpnia. :|

Be strong for meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz