Wchodząc do szkoły wiedziałam czego się spodziewać.
Grupka ludzi już stała i przyglądała się "nowej"
Nigdy jakoś nie ciągnęło mnie do poznawania ludzi w szkole. Poszłam do szatni po drodze przywitałam się z naszą Panią Woźną i szybko się przebrałam.
Będąc na 6 schodku wleciała na mnie Dominika (tak niestety się z nią przyjaźnie)
-Cześć piczko, widziałaś już nową?!? - jej głos w tym momencie był taki piskliwy ze myślałam że pękną mi bębenki w uszach.-Elo, nie nie widziałam i nie chce jej poznać bo nie mam takiej potrzeby mam już cb i Baśke, więcej upierdliwych przyjaciółek nie potrzebuje. - wypowiedziałam wszystko na jednym wydechu.
I właśnie w tym momencie zadzwonił pożal się Boże dzwonek...
Pierwsza lekcja katecheza, przynajmniej mamy luz ponieważ nasz księciuniu ma na nas tak właściwie wyjebane tak jak my na niego.-Dzień dobry moje dzieci. Dzisiaj u nas w szkole pojawiła się nowa uczennica - I właśnie w tym momencie weszła do klasy ona . Niska dziewczna o zielonych oczach, długich kasztanowych włosach które sięgały jej aż do pasa. Nie była ona ani gruba ani chuda bym powiedziała pośrodku.
-Cześć wszystkim - odezwała się po chwili - Jestem Karolina Kwiatkowska mam 15 lat i aktualne mieszam tutaj we Wrocławiu. - skończyła swoje krótkie przemówienie ale mówiąc szczerze wydała się być bardzo sympatyczną osobą.
-Usiądź proszę z tyłu tam masz wolne miejsce koło Aleksandry - Jak ja nie lubiłam jak on mnie tak nazywał jeszcze ten jego akcent.
-Dziękuję - odpowiedziała delikatnie
Nie widziałam strachu w jej oczach takiego jak u osób które przychodziły do nas do klasy.-Cześć jestem Karolina. - powiedziała wyciągając rękę
-Ola jestem miło poznać.-powiem że wywarła na mnie dobre pierwsze wrażenie.
Reszta lekcji jak i dnia minęła w ciszy i spokoju, nie pomijając faktu ze siedziałam z nią na każdej lekcji. Aczkolwiek mogę rzec to była nawet przyjemna cisza.Jej kolejny rozdział 302 słowa to dla mnie naprawdę dużo :) jeśli Czytasz zostaw komentarz lub gwiazdę napewno będę miała dzięki temu siłę do dalszego pisania i będę wiedziała że mam dla. Kogo pisać :)
CZYTASZ
Aż Przyjaźń
Novela JuvenilJeden dzień, nowa osoba w życiu. Nowe znajomości,pierwsza miłość, pierwsze używki, pierwsze domówki :) A wszystko dzięki tej jednej dziewczynie