Ciemność,
Pustka,
Strach,
To wszystko mnie otaczało.
Chciałam się obudzić, ale na marne.
Wyglądało to tak jakby ktoś trzymał mnie siłą w głębinach.Nagle z oddali rozbłysła światło i znów znalazłam się w swoim starym domu. Przy stole siedzieli uśmiechnięci rodzice.
-Mamo, tato?- szepnęłam.
-O kochanie, dobrze,że jesteś- mówi mama- Musimy ci coś pokazać.
-Co takiego?
-Spójrz w okno Cindy- powiedział tata i tak zrobiłam.
Widziałam tam chwilę mojego omdlenia, szpital, operację oraz przyjaciół z moją małą siostrą.
-Po co mi to pokazujecie?
-Bo chcemy, żebyś zobaczyła, co się stało i ile osób tam na ciebie czeka - mówi mama.
-Córeczko walcz dla nas i dla przyjaciół, a szczególnie dla Megan - prosi tata.
-Dobrze, niech wam będzie choć nie chce tam wracać. Wolę być z wami. Kocham was.
-My też was kochamy- mówią razem rodzice i nagle wszystko znika, a mnie pochłania ponownie ciemność.❤❤❤
No to kolejny za nami.
Pytania do was:
1. Mam szybko skończyć tą historię?
2.Z kim ma być Cindy z Zayn'em czy Harrym?
3. Kogo perspektywa ma być najczęściej albo kogo perspektywe chcecie w następnym rozdziale?
Czekam na wasze opinię,
Do następnego,
Ruda❤