"Więc?" spojrzała na niego.
"Więc..." zrobił zakłopotaną mine.
"Myslalam że bedziemy rozmawiać" prychnęła.
"Rozmawiamy" kiwnął głową.
"Nie Ashton, to nie jest rozmowa" westchnęła.
"Co mam Ci niby powiedzieć?" uniósł się.
"Nie wiem. Wymyśl coś" wzruszła ramionami.
"Co mam niby wymyślić?" zmarszczył brwi.
Po chwili ciszy wstała i założyła płaszcz.
"Jak już skończysz daj znać" rzuciła banknot na stół i cicho dziękując za kawę, wyszła.

CZYTASZ
but first coffee [a. irwin]
Fiksi Penggemar...a na jej kubek przykleił małą żółtą karteczkę