Zeszłam na dół, aby jak co wieczór pokazać mamie zawartość mojego talerza, i czy przypadkiem nie pokaleczylam się plastikowym nożem. Dobra, nie prawda z tym nożem. Mama spojrzała niepewnie, po czym uśmiechnęła się i skinela glowa, co oznaczało że mogę iść na górę, i jestem wolna od jedzenia.
Mojej mamie zależy na tym, abym normalnie jadła. Oszukuje ją. Ciężko mi to mówić, ale oszukuje ja bardzo często. Wysyłam zdjęcia jedzenia, mówiąc że dziś zjadłam na mieście, a za chwilę moi znajomi zabierają swojego kebaba spod aparatu mojego Iphona 6. Kocham ją, i nie chce robić jej przykrości, dlatego ja oszukuje. Mimo, że jest stanowcza i nad opiekuńcza ( i każe mi jeść ), to kocham ją i uważam że jest najwspanialszą kobieta na świecie.Zwialam na górę. Mam duży dom, w którym obca osoba mogłaby się zgubić. Na prawdę.
Rzuciłam się na łóżko, w moim " sobotnim dresie ". W sumie ostatnio jest to mój codzienny dres, bo mam wakacje, a lubie spędzać czas w domu. Chwyciłam telefon aby szybko opublikować posta na Twitterze.
" 29 sierpnia, a ja tracę czas, aby napisać o tym, że mam DZIŚ BARDZO PODOBNY OUTFIT DO ARIANY! dziekuje snapchat, za dostarczenie mi tej cudownej wiadomosci "
Dołączyłam zdjęcie mojego outfitu, bardzo widoczne były moje łydki, a także kawałek brzucha, wstydziłam się tego, ale postanowiłam trochę się przełamać.
sundaisy1021; boze, zabierzcie mi tego kosciotrupa sprzed oczu!!!
avebabyniki: przytyj, i dopiero nam się pokaz, sama skóra i kości, żal mi cię dziewczyno, lecz się.
Takich komentarzy było więcej, byłam już blisko przycisniecia usuń, ale postanowiłam, że to po prostu wścibskosc, do której byłam przywyczajona. Właśnie dostałam SMS od Meg.
" Ann, rusz się z domu, pójdziemy na dobrą pizze czy coś w tym stylu! :) "
po chwili znów usłyszałam dźwięk wiadomości
" znaczy się..pójdziemy do kina, na pizze w sumie nie mam ochoty "
Dopiero po napisaniu zalapała jak okropne dla mnie są słowa " pójdziemy na pizze " Po chwili mój status zmienił się na offline, a ja związałam włosy w niezdarnego koka, ubralam czarne legginsy, wzięłam torbę i wyszłam z domu.