Do
638193838
: Nie chcę sprzątać pokoju. To nie ja nasyfiłam tylko on.Od
638193838
:Radzę posprzątać bo mama Cię wyzwie. A tak wogóle to skąd masz mój numer?Do
638193838
:Nie wiem sama, koleżanki też często coś mi w telefonie przestawiają. I jestem osobą którą powinieneś znać.Od
638193838
:Wątpię, ale wciąż nie wiem z kim mam doczynienia. Podaj chociażby imię.Zmieniono nazwę na ktoś
Ja: Jestem natsume. A ja z kim mam doczynienia.
Ktoś: Jestem Akashi. Absolut, absolutny.
Ja: Poczekaj to ty nie jesteś Akashi Seijuurou. Ten najpotężniejszy kapitan wszech czasów?
Ktoś : Tak, to jestem ja. A teraz nie moge rozmawiać mam lekcję gry na skrzypcach. Żegnaj Natsume.
Ja:Żegnaj Seijuurou :,( Mam nadzieję że jeszcze kiedyś pogadamy.
Zmieniono nazwę na sei.
Wyłączyłam telefon i położyłam go na szafce koło mojego łóżka. Poczułam zmęczenie w końcu nie przestałam wczoraj nocy. Poszłam się przebrać w piżamę. Wróciłam już umyta. Wskoczyłam pod kołdrę. Już po chwili wpadłam w błogie objęcia Morfeusza.
Jednak nie wiedziała że przez esemesa tyle się zmieni w jej życiu.
============================
Jest pierwszy rozdział yupi. Mam nadzieję że opowiadanie się wam spodoba. Sorki że taki krótki. Będą dłuższe obiecuję.