Dzień bez ciebie , to dzień stracony .

24 0 0
                                    

*OCZAMI DOMINIKI I CHADA *
-Co sie stało Alciu ?- zapytał Chad, stojąc przed drzwiami puszczając zapłakaną dziewczyne .
- matko świeta !! Alu co sie stało !? - zapytałam ,gdy ją zobaczyłam ,całą zapłakaną.
- Justin !! Całował sie z jakąś dziewczyną w naszym domu !!
- Co!! Niech ja go tylko dorwe ..- byłam wkurzona na chłopaka który zrobił jej takie świństwo !
- a czy ona miała przypadkiem na imie Taylor ?- zapytał Chad
- tak .. A czm pytasz ??- zdziwiłam sie , czy on ją zna ??
- nie masz sie o co martwić . Ona niezepsuje waszego związku.
- kim ona jest do cholery ?!!!!!!!!- wtrąciła sie zdenerwowana Dominiki
- to jego była , kochanie niestresój sie tak ,przecież wiesz że niemożesz .
- ale Chad nie masz pewności , moze Justin juz mnie nie kocha i pierdoli sie z tą Taylor na prawo i lewo a mi tylko wmawia takie kity!
- Kurwa dziewczyno próbuje ci wlaśnie uswiadomic ze Justin nie zrobiłby ci tego , jest do tego zdolny ale on cie kocha !!
Nie chce cie stracic , juz raz kogos stracil i nie chce tego przerzywac drógi raz
- nie rozumiem , kogo stracił?
Nie odpowiedział mi tylko wyszedł z domu. Juz teraz nic nie rozumiem ....
- Ala nie przejmuj sie wroci Chad to porozmawiacie na spokojnie , a teraz chodz pogadamy sobie ❤- powiedziała dominika

*OCZAMI JUSTINA*
JAAAPIERDOLE co za kurwa z tej Taylor. Wpierdala sie w nasz związek bo niemoze sie pogodzic ze z nią to juz zamknięty rozdział.
Martwie sie teraz o Ale , nie odbiera ode mnie telefonu, nieodpisuje na sms , kompletnie nic..
Nie chce jej stracic , nie moge . Kiedys juz straciłem dziewczyne przez coś podobnego ,podobnie Chad. Nigdy nie lubiliśmy o tym rozmawiać , wiec przysiągnelismy sobie ze nikt sie o tym nie dowie oprocz nas .
Gdy tak sobie myślałem popijając piwo do mojego domunwszedl zalamany Chad .
- Stary co ci sie stalo ?
- Pamietasz jak stracilismy dziewczyny i obiecalismy sobie ze nikomu o nich nie powiemy?
-Tak..?
- Wydaje mi sie ze powinienes opowidziec o tym wszystkim Ali , stary ona myśli ze ty pierdolisz sie z Taylor na prawo i lewo a wciskarz jej kity ze ją kochasz ... Ja jej tylko powiedziałem ze ją kochasz i nigdy bys jej tego nie zrobil i ze raz juz kogos straciles..
Pytala ale wyszedlem .- Chad
- kurwa mac . A co jak ona juz sie o tym dowie i mnie znienawidzi za to ze kiedys bylem inny ?
- jestem pewny ze bez względu na wszystko ona z tobą zostanie bo cie kocha , to widac Justin.
- Naprawde ?- cieszylem sie w duchu jak głupi ze ona mnie kocha , ale wolałbym to uslyszec z jej ust.
- Tak , a teraz lec do naszego domu i przyprowadz tu Ale i jej wszysko na spokojnie opowiedz
- dzieki stary , a ty ? Gdzie idziesz ?
- ide do parku , sam musze cos przemyslec , gdyby Dominika pytala powiedz ze wroce wieczorem .
- dobra - powiedzialem i ruszylem pod dom przyjaciela

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 07, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

wakacje / j.b Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz