bez sensu ¿ cake

2.3K 290 26
                                    

calum: ej

luke: co

calum: a nie, dobra, jednak nic

luke: -,-

luke: jak już zacząłeś, to przejdź do sedna

calum: wcale nie zacząłem, napisałem tylko "ej" niedojebany niedorobku genetyczny

luke: *tracę cierpliwooooooooooość do ciebie*

calum: ??

calum: dlaczego przedłużyłeś "o"?

luke: bo nikt mi tego nie zabronił, do chuja pieczonego wafla

calum: chyba miałeś na myśli pieprzonego

luke: lepiej wiem, co miałem na myśli

luke: i niby dlaczego ktos miałby pieprzyc wafla

luke: i mean wafel jest zazwyczaj dość słodkawy, pieprz nie za bardzo pasuje

calum: ehhh, dobra nieważne, lepiej skończmy tą, rozmowę, bo to bezcelowe

luke: zaraz co?

luke: nie

luke: to nie tak

luke: to nie ty powinineneś mieć mnie dośc, tylko na odwrót

calum: luke, słońce

calum: skoro, to pozwala tobie zasnąć nocą

luke: nie, chwila, nie

luke: to zawsze tak było

calum: skoro tak uważasz

luke: zaraz ci to udowodnie

luke: dlaczego chciałeś do mnie napisać?

calum: to nieważne luke

luke: nie!

luke: muszę to udowodnić!

luke: co to było?

calum: tak się tylko zastanawiałem...

calum: a co jeśli, mam moce, a nic o tym nie wiem?

luke: przepraszam, co?

calum: no wiesz, może mam moce, których jeszcze nie odkryłem

calum: luke?

calum: jesteś?

luke: wybacz, poszłem do łazienki

calum: *poszedłem

luke: lepiej wiem kurwa, co zrobiłem

calum: nie, nie wiesz lepiej wokalisto, co zrobiłeś

luke: "wokalisto" ?

calum: ty po zawodzie, to ja też

luke: ci do cholery?!

calum: choroby, to juz zupełnie zostawmy, bo wszyscy wiem, że twoja wiedza o medycynie, czy chociażby biologii jest dość nikła

luke: powtórzę: co??

calum: eh, wiesz, co? zakończmy lepiej te rozmowę, albowiem nie ma to sensu

luke: ale

luke: ale

luke: ale

luke: ale








5SOS SMS |boyxboy|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz