Tydzień później
Weszłam do szkoły i pierwsze co zauważyłam to to, że wszyscy na mnie krzywo patrzą. O losie, znowu to samo?
- Wow. - usłyszałam głos Nataszy, kiedy wychodziłyśmy z ostatniej lekcji.
- O co chodzi? - spytałam z westchnieniem.
- Przyszłaś do szkoły.
- Nie rozumiem.
- Jesteś tematem nr 1 jeżeli chodzi o plotki.
- Kto to znowu zaczął? - jęknęłam zrezygnowana.
- Wiesz, taka jedna popularna osoba - Brad?! Dopadnę tego idiotę i popamięta mnie raz na zawsze!
Wypadłam że szkoły, mając nadzieję, na to że go tam znajdę. Nie pokiwałam kilku kroków, jak usłyszałam szczebiot Britany. Popularna osoba, tak?
- Dziwię się, że jeszcze tu jesteś. - powiedziała przesłodzonym głosem, a mi zachciało się zwrócić.
- Czego ode mnie chcesz Britany? - spytałam z westchnieniem.
Dziewczyna jest typowym plastikiem. Blond włosy, botoks, opalenizna i różowe ubrania. Ona uważa się za normalną osobę. Oczywiście...
- Odczep się od nich.
- O kim mówisz? - spytałam zirytowana całą tą sytuacją.
- Och, nie udawania głupiej - I kto to mówi... - Mówię między innymi o : Bradzie i o Nicku jak i innych sportowcach. Twoja liga jest dużo niższa.
- Nie znasz mnie ani trochę, więc nie mów mi jaką jest moją liga - mój głos zaczął drgać.
- Przy odrobinie szczęścia jakiś kujon może się z tobą umówić. - powiedziała ignorując moją wcześniejszą wypowiedź.
- To wszystko? - spytałam powstrzymując łzy. Taak, jestem ckliwa.
- Chyba tak. Pamiętaj: ty już nie znasz Nica.
- Ale on jest dla mnie jak brat, jest jak rodzina. - odparłam.
- Trudno.
- A jeżeli tego nie zrobię? - spytałam, a ona uśmiechnęła się złośliwie.
- Jestem królową. Więc robi się to co mówię. Czaisz? - spytała ostrzej.
- Jasne. - odparłam wybiegając że szkoły, a po moich policzkach zaczęły płynąć łzy.
Pobiegłam w stronę parku. Czyli to nie Brad... Ale miałam swoje podstawy, no nie?
Usiadłam na ławce i zaczęłam płakać. Britany działa mi na nerwy. Mam ochotę zdrapać ten jej złośliwy uśmieszek z twarzy.
Ktoś usiadł obok mnie, więc podniosłam wzrok. Brad.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
CZYTASZ
Amnezja ✔
Teen Fiction- O co chodzi? - spytałam łagodnie - Wszystko okej? - Tak... - odpowiedział ze spuszczonym wzrokiem. - Widzę jakieś "ale", o co chodzi Brad? - Kim ty jesteś?