Kolejny dzień szkoły... Gdy byłem już gotowy do wyjścia chwyciłem jeszcze paczkę ze śniadaniem i z dwoma pączkami; jednego dam mojemu nowemu przyjacielowi.
Pod szkołą ktoś uwiesił się na mojej szyi. Mogłem się spodziewać kto to. Był to chłopak o ciemnych włosach, szarych oczach i szyderczym, a zarazem powalającym uśmiechu. Na ten widok, muszę przyznać, trochę się zarumieniłem. I rzecz jasna nawet ucieszyłem.
-Witaj, Shion! -powiedział dość oschle jak do przyjaciela, no ale to w końcu Szczur.
-Cześć, Nezumi. Przyniosłem ci twojego ulubionego pączka -odpowiedziałem wyciągając i podając mu jedną z paczek. Zadzwonił dzwonek na lekcje.
-Do zobaczenia później! -krzyknął szarooki, który nie wiem jakim sposobem był już przy schodach na końcu korytarza. Ja mu tylko pomachałem, a raczej jego plecom, i również poszedłem do swojej klasy.
Lekcja angielskiego przebiegała płynnie i zaskakująco szybko. Jednak zdołałem myśleć tylko o Nezumim, przez co pani ucząca tego przedmiotu zwróciła mi kilka razy uwagę. Gdy lekcja się skończyła postanowiłem, że najpierw wybiorę się do Safu. Gdy już ją zobaczyłem podszedłem się przywitać.
-Hej, Safu. Jak tam? -zapytałem z lekkim uśmiechem.
-Shion -skłoniła się. Jak zwykle formalna, nawet dla przyjaciół. -W porządku, a u ciebie?
-Świetnie...-zawahałem się.
-Uhm, oddałeś zeszyt Nezumiemu? -zapytała z troską. Ja pokiwałem jedynie głową. A zaraz usłyszałem właśnie jego. Wołającego mnie.
-Shion~! -gdy mnie dopadł zauważyłem, iż jego uśmiech nie jest arogancki, a autentycznie szczęśliwy.
-Nezumi, coś się stało? -zapytałem, spoglądając również na bardzo zaskoczoną Safu. Szczur jedynie powiedział krótkie "dziękuję" i pocałował w policzek. Moja twarz momentalnie oblała się purpurą, a oczy rozszerzyły się chyba dwukrotnie (wyobraźcie sobie teraz Shiona z oczami niczym żaba xD). Chwilę potem przed oczami objawił mi się jego zeszyt z zadaniem, które za niego zrobiłem. Dostał 5! Jeszcze bardziej się zarumieniłem, a mój uśmiech zajął chyba połowę twarzy. Zza zeszytu jednak pojawiła się niezbyt zadowolona przyjaciółka.
-Nie gadaj, że odrobiłeś tą pracę za niego! Zmusił cię do tego, prawda?! -oj, ona jest naprawdę bardzo zła. W jej oczach widać dosłownie mord. Nie wiem czy wobec mnie, czy Szczura. A może oby dwóch?
-Spokojnie Safciu! On sam chciał. Gdy oddał mi ten zeszyt, to zadanie było już zrobione...-spojrzał się na mnie z wdzięcznością.
-Tak, nie martw się o to -dodałem, kiedy akurat skończyła się przerwa. Pognałem więc na biologię. Na szczęście za godzinę przerwa na bento, yay! (xD)
Robiliśmy jakieś doświadczenia z użyciem mikroskopu. Nic ciekawego i trudnego. Ta lekcja również szybko mi zleciała. Gdy szedłem do stołówki doleciał do mnie Nezumi i pociągnął za rękę na samą górę, skąd dotarliśmy na dach budynku.
-Od dziś jesz ze mną lunch tutaj -oznajmił nagle i usiadł przy ściance. Pokiwałem głową i usiadłem koło niego. Sięgnęliśmy w równym czasie ze swoich tornistrów pudełka oraz papierowe torebki z wypiekami mojej mamy.
-Smacznego! -powiedział mój przyjaciel z entuzjazmem i po sekundzie zajadaliśmy się w swoim miłym towarzystwie. Przez głowę w sumie przelatywało mi miliony pytań...
-Nezumi, powiedz, dlaczego chcesz, abym to ja był twoim przyjacielem? -gdybym powiedział, że nie zdziwiło go to pytanie skłamałbym.
-Hm, nie wiem...-zarumienił się, a jego oczy powędrowały w dół wypełniając się jednocześnie smutkiem oraz radością. On skłamał. Ale dlaczego... Nie, nie będę drążył tematu.-Przyjdź dziś do mnie Shion, i dotrzymaj mi towarzystwa, jasne?Zabrzmiało to trochę bardziej jak groźba, niźli prośba, ale zwyczajnie przytaknąłem. Akurat skończyliśmy jeść, zadzwonił dzwonek. Nezumi odprowadził mnie pod klasę. Nie wiem czy tylko mi się zdaje czy naprawdę większość oczu spoglądało na nas, a większość szeptów było o nas... Z resztą nie ważne. Ostatnie dwie lekcje minęły szybko. Właśnie idziemy ze Szczurem do jego domu.
*****
Polsatowe zakończenie!? Hehe xD Szybko powstał ten rozdział i nawet nawet jestem z niego zadowolona! Mam nadzieję, że wy też! :3 Iiii dziękuję bardzo za gwiazdki, komentarze oraz wyświetlenia, to bardzo motywuje~!
Do następnego,
~Yuri <3
CZYTASZ
SHION x NEZUMI | yaoi, no-ff [PL]
Teen FictionOpowiadanie yaoi o Shionie, który znajduje na lekcji japońskiego pod swoją ławką zeszyt ucznia z równoległej klasy, który nazywa się Nezumi. Dowiadując się od koleżanki z klasy Nezumiego, że jest on strasznym nieukiem (co Shion zauważył przeglądając...