Chora Miłość

Rozdział 1. Wolność

W końcu! Tak długo czekałam na ten dzień, moje urodziny. Jednak nie były to zwykłe urodziny, nie marzyłam o wielkich prezentach, pierwszy raz chciałam dostać wolność. Kończyłam osiemnaście lat. Nie będę musiała więcej cierpieć! Dla każdej normalnej nastolatki liczy sie opuszczenie starych a hajs i tak im zabierają. Ja jestem bardzo dojrzała jak na swój wiek. Kocham moich rodziców jednak muszę ich opuścić, są alkoholikami, przez całe moje dzieciństwo zastanawiałam się czy tata będzie w domu czy nie, czy mnie uderzy czy nie. Wreszcie mogłam się przekonać co to znaczy bezpieczeństwo, miłość, samodzielność. Odliczałam tylko dni do przeprowadzki. W końcu jestem dorosła! Przeciwstawię się ojcu! Mamusia będzie ze mnie dumna, chociaż ona też ma problemy z wódką. Jednak ja ją rozumiem, gdy widzę te różowiutkie usta zanurzające się w kolejnym kieliszku zdaję sobie sprawę, że robią to tylko dlatego, że toną w smutku. Tata, no cóż, jego nie rozumiem i nie staram się zrozumieć. Do dziś w głowie zostały mi te nocne śmiechy i przekleństwa w salonie. Nikt nie potrafi mmie zrozumieć, tylko mój chłopak Chris, ale do niego wrócimy później. Nigdy nie mogłam zaprosić koleżanek, bojąc się taty. Niedługo wszystko odmieni bieg wydarzeń.