III

17 3 3
                                    

10.11. Godzina 8:06
Siedzę na krześle w świetlicy, powoli próbuje się przyzwyczaić do tej samotności. Zapomniałam, że nie mam angielskiego i mam lekcje godzinę później. Towarzyszy mi uczucie tęsknoty, choć wczoraj się pożegnałyśmy. Chce już do niej, chce w jej ramiona, chce żeby mnie pocieszała, chce usłyszeć znowu jej piękny głos... negle...
SMS od Adama:
-Jutro, skatepark, godzinę ustalimy, oki?
Nie wiedziałam co powiedzieć, czy płakać czy sie śmiać. Zgodziłam się...
Godzina 8:54
Jestem w szatni od wf. Nie ma to jak pierwszy wf. Jeszcze bez Elizabeth, zawsze z nią siedzę przy kaloryferze... Ech. Jak widzę to miejsce płakać mi się chce, ale będę silna.
Godzina 9:05
Siedzę na podłodze. Nie ćwiczę, tak jak Pati, Marta i echem echem (chrząknęłam) Olga. Tak, ta piepszona Olga. To wszystko przez nią! Elizabeth jej nie cierpi!! Zabije ją, zabije!.. Och, nie mam sił... Chciałabym aby Elizabeth wróciła, zawsze z nią ją obgadywałyśmy. Stare dobre czasy.
Co ja gadam? To było zaledwie kilka dni temu, chyba lekko przesadzam. Ale ją kocham, moją psiapsiółkę!! Wcześniej z nią pisałam: Spotykamy się w sobotę, idziemy na pizze. <3
Chce już tą sobotę, chce już ją...!
Godzina 13:23
Po polskim. Dlaczego każdy nauczyciel musi pytać się klasy: A czemu Elizabeth wykreślona? No i odpowiedź nasza: Bo przepisała sie do 2...

############NOTATKA##########
Hei, tak wgl sorki, że zmieniam temat tej powieści, mało jest o mnie i o Adamie, ale ta powieść jest z życia wzięta. A z Adamem mało pisze, spotkam itd. Do zobaczenia w nastepnym rozdziale :)

Przez Niego Kocham DeszczOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz